Produkcja przemysłowa w lutym
Kolejny po płacach i zatrudnieniu sygnał, że koniunktura ma trudności z przyspieszeniem
Fot. Adam Cyło
Warszawska Giełda Papierów Wartościowych wyróżnia się słabością na tle wielu innych rynków akcji na świecie, zwłaszcza takich, jak amerykański, niemiecki, czy turecki. O ile te wszystkie rynki wyszły już ponad lutowe górki, to warszawski wciąż tkwi poniżej niej. Po tym, jak w lutym byliśmy w grupie najsłabszych giełd na świecie, w marcu sytuacja niewiele się w tym względzie poprawia.
- Przyczyn takiego stanu rzeczy można doszukiwać się zarówno w perspektywach ożywienia naszej gospodarki, jak podaży akcji ze strony Skarbu Państwa (dotychczasowej i zapowiadanej), jak również w dość wygórowanych na tle świata wycenach naszych banków, które nie stanowią w tych warunkach atrakcyjnych celów inwestycyjnych – komentują eksperci Home Broker. - Potwierdzeniem słabszych perspektyw ożywienia naszej gospodarki były wczorajsze dane o produkcji przemysłowej, które wyraźnie rozczarowały.
Wzrost wyniósł jedynie 4,6% w skali roku, a po wyeliminowaniu czynników sezonowych 6%. Miesiąc wcześniej było to odpowiednio 9% i 9,1%. To kolejne po zatrudnieniu i płacach słabsze wiadomości o stanie naszej gospodarki w lutym.
ac