Nietrzeźwy poseł groził policjantom

Był wulgarny, ubliżał i groził funkcjonariuszom, jednego z nich popchnął. Policjanci przewieźli go do izby wytrzeźwień. Tam ustalono jego tożsamość. Okazało się, że 40-letni mężczyzna jest posłem. Został odwieziony do domu.

Jak informuje niuro prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, dziś, o godz. 3 nad ranem, policjanci z Rzeszowa podejmowali interwencję wobec nietrzeźwego, który awanturował się w recepcji jednego z hoteli. Wtedy, do funkcjonariuszy podszedł inny mężczyzna. Zachowywał się głośno, krzyczał w stronę policjantów, przeszkadzał im w czynnościach. Nie chciał odejść. W pewnym momencie zbliżył się do jednego z funkcjonariuszy i pchnął go.

- Mężczyzna był wyraźnie pod wpływem alkoholu. Zachowywał się agresywnie, ubliżał policjantom i groził im, nie reagował na ich polecenia - czytamy w komunikacie prasowym KWP.

Funkcjonariusze obezwładnili go używając siły fizycznej i założyli kajdanki i umieścili w radiowozie i przewieźli do izby wytrzeźwień. Tam dopiero ustalili tożsamość mężczyzny na podstawie dokumentów, jakie miał przy sobie - dowodu osobistego oraz legitymacji poselskiej. Jak się okazało to 40-letni poseł, mieszkaniec Rzeszowa. Wobec tego policjanci odwieźli go do domu.

Policjanci wyjaśniają szczegóły tego zajścia. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji oraz zmuszanie go przemocą lub groźbą do zaniechania czynności służbowej grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.