Rzeszów inwestuje w swoją Straż Miejską
RZESZÓW. Zapowiedzi niektórych zakupów padły jeszcze w sierpniu, podczas ślubowania kilkunastu nowych funkcjonariuszy.

Fot. Straż Miejska Rzeszów (Fb)
Andrzej Kasiurak, komendant rzeszowskiej Straży Miejskiej, zapowiadał wówczas np. zakup dwóch nowych samochodów. I rzeczywiście, taki przetarg już się toczy. Mają to być auta przygotowane już do służby, jako pojazdy uprzywilejowane. Otwarcie ofert zaplanowano pod koniec października.
W tym samym czasie dowiemy się także, ile mogą kosztować rejestratory nasobne dla strażników miejskich, wraz z całym oprzyrządowaniem. Miasto chce ich kupić w sumie 35 (dokładna specyfikacja zamawianego sprzętu w dokumentacji przetargowej).
Co prawda, podczas sierpniowego ślubowania, komendant wspominał także o zakupie taserów, ale póki co takiego postępowania nie znaleźliśmy. Jest za to przetarg na zakup 82 hełmów i kamizelek kuloodpornych oraz kilkuset masek ochronnych z filtropochłaniaczem.
W Rzeszowie pracuje obecnie w sumie 67 strażników miejskich (po sierpniowym ślubowaniu), ale potrzeby są dużo większe. Swoją drogą, także praca w tej formacji stała się ostatnimi czasy dość atrakcyjna. W każdym naborze na jedno miejsce aplikuje czterech kandydatów.