Ile gotowy jest wydać Urząd Miasta w Rzeszowie na dwa nowe auta?
RZESZÓW. A zamawia jeden samochód typu sedan/liftback, drugi zaś typu SUV. Po wyborze dostawcy miasto liczy na to, że oba auta dotrą do urzędu po 300 dniach.

Fot. pixabay/CC0
Na zakup miasto zarezerwowało w sumie 555 000 zł - na auto typu sedan/liftback - 244 553 zł, a na SUV-a 310 447 zł.
O kontrakt na dostawę pierwszego z tych aut walczą cztery firmy. Wrocławska Toyota&Lexus Centrum zaoferowała 176 960 zł i jest to najtańsza oferta. Z kolei ta najdroższa wyceniona jest na 215 250 zł (CRH Żagiel Auto z Lublina).
W przypadku SUV-a swoje ofert złożyli już tylko dwaj oferenci: Rex Auto z Rzeszowa zaproponowało cenę 212 950 zł, a CRH Żagiel Auto - 227 550 zł.
O oczekiwanej specyfikacji zamawianych aut chyba nie ma się co rozpisywać. Żaden producent samochodów nie oferuje już przecież tzw. „golasów” i spełniają one określony standard. Jedno jednak zdradzimy - mają być czarne. Ciekawskich odsyłamy do dokumentacji przetargowej na platformie zakupowej miasta.
Prezydent Konrad Fijołek niejako uprzedził ogłoszenie tego przetargu podczas swojego wystąpienia na ostatniej sesji Rady Miasta, kiedy informował radnych o - głównie zagranicznych - podróżach służbowych - swoich i pracowników urzędu. Jak sam to określił - „dyplomacji samorządowej” (swoją drogą naprawdę jest takie pojęcie). Wspomniał wówczas o fiasku jednej z takich podróży, która nie doszła do skutku właśnie z powodu awarii służbowego samochodu i dodał mimochodem, że konieczny będzie jednak zakup nowego taboru.