Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Cyfrowa Transformacja w Twojej Gminie
Modułowa hala produkcyjno-magazynowa w Mielcu na wynajem
 

Adam Dziedzic: Marszałek Ortyl nie widzi wsparcia dla sportowców z Podkarpacia, za to ratuje kolegę z PKOL kwotą 900 tys.złotych!

Opublikowano: 2025-03-12 18:56:51, przez: admin, w kategorii: Polityka

Czy przekazanie środków z budżetu województwa podkarpackiego dla Polskiego Komitetu Olimpijskiego jest dobrym krokiem, który przyczyni się do promocji czy też wydatkiem, uwarunkowanym tylko politycznie, by pokryć deficyt w kasie tej organizacji. Sprawę komentuje poseł Adam Dziedzic, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego na Podkarpaciu.

Adam Dziedzic

Adam Dziedzic

 

Podczas ostatniej sesji sejmiku województwa podkarpackiego radni PiS zdecydowali o przekazaniu Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu 900 tys. zł, które rzekomo mają posłużyć na promocję województwa podkarpackiego przez sport. To skandal – komentuje Poseł Adam Dziedzic. 

 

Tymczasem prokuratura zarzuca prezesowi Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosławowi Piesiewiczowi niegospodarność i narażenie organizacji na wielomilionowe straty. Wskutek tego jeszcze w ubiegłym roku Ministerstwo Sportu wstrzymało finansowanie PKOL-u. Radosław Piesiewicz powiązany jest z politykami Prawa i Sprawiedliwości. 

 

Do całej sytuacji odniósł się poseł Adam Dziedzic, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego na Podkarpaciu. W opinii lidera PSL, przekazanie teraz 900 tys. na ten cel jest skandaliczne i nie służy wcale promowaniu województwa. 

 

- Promocja województwa podkarpackiego jest przecież prowadzona. Czy można zatem rozumieć, że wejście w nowy kanał promocji, jest spowodowane tym, że poprzednie były słabe, i trzeba nowego sposobu? To jest zadanie dla komisji rewizyjnej sejmiku, by zweryfikować poprzednie działania zarządu województwa – mówi Adam Dziedzic. 

 

W stosunku do Radosława Piesiewicza tyczy się postępowanie nie tylko o wypłacanie sobie bezprawnie pieniędzy, bez zgody walnego zgromadzenia. 

 

- Po raz pierwszy w historii zarząd PKOL nie wypłacił pieniędzy za nagrody dla sportowców i poprosił, o podpisanie poniżającej dla ugody na to, że zapłaci im pieniądze później– mówi Adam Dziedzic. - Sobie tymczasem już pieniądze wypłacili. 

 

Polityki PSL uznał takie działania za ordynarny faul. 

 

- I nagle przekazuje się 900 tys. zł na promocję poprzez Polski Komitet Olimpijski. - Jaka to będzie promocja, jeśli się okaże, że to jeden wielki skandal. To nie będzie promocja, to będzie wstyd na cała Polskę. Czy marszałek wziął to po uwagę - pyta poseł. 

 

W ocenie Adama Dziedzica, decyzja radnych PiS to finansowanie organizacji zarządzanej przez ich politycznego kolegę, który na własne życzenie odciął sobie finansowanie z Min. Sportu. A w województwie są sprawy, które można dofinansować, np. kolej aglomeracyjna czy wkłady własne w inwestycje samorządowe. 

 

- Wcześniej nie było potrzeby takiej promocji, ale teraz rzekomo pojawiła się. W rzeczywistości , teraz pisowskie samorządy muszą wspierać swojego kolegę, bo podobnie – wydając znacznie wyższą kwotę – czyni województwo lubelskie. To niedopuszczalne. Bo PKOL pieniądze dla sportowców dostał wcześniej, ale nikt nie przewidział, że zarząd Komitetu wypłaci sobie wcześniej te środki.

 .

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij