Śmiertelny wypadek. W aucie osobowym było aż 11 osób

Fot. Straż Pożarna w Zabłudowie

Ochotnicza Straż Pożarna w Zabłudowie, na drodze pomiędzy Zabłudowem a Hajnówką (Podlaskie) doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia.

Kierowca stracił panowanie nad samochodem toyota i doszło do dachowania. W wypadku brało udział kilku poszkodowanych, zostali przetransportowani przez służby do szpitala. Jeden z mężczyzn w skutek odniesionych obrażeń zmarł na miejscu.

Według doniesień mediów, w samochodzie jechali prawdopodobnie uchodźcy, którzy przekroczyć mogli granicę nielegalnie.

Łącznie w aucie było aż 11 osób. Na miejscu działało wiele służb, m.in. trzy karetki i dwa helikoptery LPR, liczne wozy straż pożarnej (OSP Zabłudów, PSP Hajnówka, OSP Trześcianka, OSP Folwarki, OSP Narew) oraz straż graniczna i straż ochrony kolei.

Jak informuje Wprost, do wypadku mogło dojśc podczas próby ucieczki po policją Tragiczny wypadek koło granicy polsko-białoruskiej. Co najmniej jedna osoba nie żyje – Wprost 

P