Aktualizacja projektu nowej remizy OSP Słocina jednak z opóźnieniem
RZESZÓW. Na ogłoszony przez miasto przetarg nie wpłynęła żadna oferta.

Fot. UM Rzeszów (pierwotna koncepcja nowej remizy OSP Rzeszów - Słocina)
Cóż, wygląda na to, że ta oczekiwana przez druhów z OSP Rzeszów - Słocina inwestycja ma pod górkę od samego początku. I nawet kiedy dwa lata temu wreszcie się rozpoczęła, to trzeba ją było przerwać i rozwiązać umowę z wyłonionym wykonawcą. Teren na której miał powstać obiekt okazał się tak podmokły, że kontynuacja inwestycji w zaprojektowanej formie była bezcelowa.
Tę trzeba więc zmienić. Po drodze okazało się, że potrzebne jest nowe pozwolenie wodnoprawne..
W sprawie budowy nowej remizy OSP na osiedlu Słocina dziurę w brzuchu wiercą władzom miasta i sami strażacy, którzy na nowy obiekt czekają od kilkunastu lat, jak i niektórzy radni (przede wszystkim Jerzy Jęczmienionka z klubu PiS). Na lutowej sesji Rady Miasta po raz kolejny doszło do ostrej wymiany zdań w tej sprawie (m.in. dlaczego miasto zawczasu nie postarało się o nowe pozwolenie wodno-prawne?).
Wyjaśnień udzielił wówczas radnym wiceprezydent Dariusz Urbanik. Co do owego pozwolenia od Wód Polskich okazało się, że miasto nie może ot tak sobie wyciągać elementów z całej procedury przetargowej i prowadzić postępowanie niejako po kawałku. Zabraniają tego przepisu ustawy o zamówieniach publicznych. Procedować trzeba całość.
Poza tym na wniosek samych strażaków zmieniła się nieco sama koncepcja nowego obiektu. Poprosili m.in. o zainstalowanie fotowoltaiki, czy pewne zmiany w zagospodarowaniu terenu wokół strażnicy. Miasto też chciałoby pewnych korekt. Na obecnym skrzyżowaniu ulic Witolda, Paderewskiego i Powstańców Śląskich planowana jest np. budowa ronda (projekt jest w fazie uzgadniania koncepcji). Potrzebne więc będzie m.in. przesunięcie zaprojektowanego już zjazdu z ul. Witolda.
Tak czy siak, realizacja inwestycji znów zaliczyła poślizg.