Pies pogryzł czteroletnie dziecko
PODKARPACKIE, POWIAT ŁAŃCUCKI.
W Brzózie Stadnickiej, 4-letnia dziewczynka została zaatakowana przez psa, który wybiegł z nieogrodzonej posesji. Dziecko z raną twarzy trafiło do szpitala. Przeciwko właścicielce czworonoga policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu. Właścicielka odpowie za niezachowanie nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, jak również za niepoddanie psa obowiązkowemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie.
Mandatem karnym w wysokości 500 zł została natomiast ukarana właścicielka psa z Husowa. Zwierzę wykorzystało moment nieuwagi kobiety i przez otwartą bramę wybiegło poza posesję, gdzie zaatakowało dwie przechodzące obok kobiety. W tym przypadku również nie obyło się bez pomocy medycznej.
Pomocy medycznej wymagała również 67-letnia mieszkanka Łańcuta, która wyszła z psem rasy maltańczyk na spacer. Pupila kobiety zaatakował duży pies, który zerwał się swojej właścicielce ze smyczy. 67-latka broniąc swojego psa upadła na chodnik doznając urazy kręgosłupa. Kobieta trafiła do szpitala, a jej pies do weterynarza. Obecnie policjanci prowadzą czynności celem ustalenia właścicielki agresywnego psa.