Płatności odroczone stają się standardem. Czy korzystanie z nich jest opłacalne?
Każde zakupy – bez względu na kwotę – łączy jedno. Konieczność zapłaty. I tu często pojawia się problem. Nie mając pieniędzy na koncie i nie posiadając karty kredytowej, jeszcze do niedawna bylibyśmy zmuszeni do porzucenia myśli o zakupie upatrzonego produktu. Wszystko zmieniło się wraz z pojawieniem się na rynku płatności odroczonych i atrakcyjnych pożyczek ratalnych.

Na czym polega ich wyjątkowość, skoro tak szybko zyskują na popularności? Pożyczki bankowe są na rynku nieco dłużej i zdążyły już zdobyć zaufanie wśród klientów. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku płatności odroczonych. Firmy oferujące tego typu rozwiązanie z oczywistych względów zachwalają jego możliwości. Jak jest naprawdę? Kiedy opłaca się korzystać z płatności odroczonych? Ile to kosztuje? Na co zwracać uwagę wybierając daną ofertę? A może jednak lepiej skorzystać z pożyczki na raty?
Czym tak naprawdę są płatności odroczone?
Płatności odroczone działają na zasadzie „kup teraz – zapłać później”. W największym uproszczeniu chodzi właśnie o udostępnienie klientom sklepu możliwości dokonania zapłaty, mimo że ich konto w danym momencie jest puste. Jest to kolejny element wspierania sprzedaży, mający na celu usunąć przeszkodę, którą jest brak pieniędzy, co mogłoby z kolei odwieść klienta od spontanicznego zakupu.
O ile początkowo płatności odroczone były przeznaczone głównie dla sklepów internetowych i platform typu Allegro, o tyle od kilku miesięcy są wdrażane również w sklepach stacjonarnych. Pionierami są tutaj sieci sklepów z obuwiem CCC oraz salon jubilerski YES.
Na jakiej podstawie konsument może płacić z opóźnieniem?
Płatności odroczone należą do rozwiązań z rynku Fintech, czyli połączenia nowych technologii z finansami. To trend, który przybiera na sile dzięki swojej innowacyjności. Kluczem do możliwości oferowania płatności odroczonych jest błyskawiczna ocena naszej zdolności kredytowej. W celu uzyskania limitu płatności należy zarejestrować się na stronie internetowej jednej z firm, które udostępniają taką usługę.
Podajemy w tym celu nasze podstawowe dane, takie jak imię, nazwisko, PESEL, numer dowodu osobistego, adres i telefon. Następnie na podstawie udzielonego upoważnienia następuje sprawdzenie naszych danych m.in. w Biurze Informacji Kredytowej. Jeśli mamy pozytywny scoring, zostaje nam przyznany limit początkowy. Z reguły jest on symboliczny i wynosi ok. 200-500 zł. Właściciele firm oferujących płatności odroczone zgodnie podkreślają, że ma on na celu poznanie klienta i jego rzetelności w spłatach. Z czasem będzie on podnoszony nawet do 2000 zł.
Ile kosztuje korzystanie z płatności odroczonych?
No dobrze, ale ile to wszystko kosztuje? Płatności odroczone wydają się mieć pewne zalety. Gdzie tkwi haczyk?
Każdy, kto jest posiadaczem karty kredytowej, wie, że posiada ona tzw. okres bezodsetkowy. W czasie jego trwania (nawet 50-60 dni) możemy korzystać z wykorzystanego limitu zadłużenia bezpłatnie. Bardzo podobnie wygląda to w przypadku płatności odroczonych z tą różnicą, że poszczególne firmy oferują różną długość tzw. darmowego kredytu – z reguły od 21 do nawet 45 dni.
Z perspektywy klienta im dłuższy jest to okres, tym lepiej. Raz ustalone warunki mogą się z czasem zmienić. Co jednak w sytuacji, gdy nie oddamy całej kwoty na czas? W niektórych przypadkach możemy rozłożyć na raty pożyczoną kwotę.
Na przykładzie jednej z ofert przyjrzyjmy się opłacalności skorzystania z opcji „kup dziś – zapłać później” z wykorzystaniem wspomnianych rat. W ten sposób można ustalić, czy bardziej opłaca się skorzystać z pożyczki ratalnej, czy płatności odroczonych.
Robimy zatem dowolne zakupy na kwotę 200 zł w jednym ze sklepów honorujących tego typu rozwiązanie. Zgodnie z otrzymaną informacją płatność możemy odłożyć w czasie aż o 45 dni i jest to w pełni darmowe. Później możemy rozłożyć ją na raty. I tu uwaga – pojawia się pierwsza komplikacja.
Przy 3 ratach musimy oddać w sumie 225 zł, czyli 25 zł więcej niż pożyczyliśmy (rata wynosi 75 zł). Jeśli wybraliśmy dłuższy okres spłaty – 6 rat – do zapłaty mamy łącznie 240 zł, czyli 40 zł więcej niż wyniosły nasze zakupy (rata wynosi tym razem 40 zł miesięcznie).
Pora zatem policzyć, jaki jest koszt finansowania:
-
25 zł to 12,5% od kwoty 200 zł (200 x 12,5% = 25),
-
40 zł to 20% od kwoty 200 zł (200 x 20% = 40).
Teraz dopiero możemy sobie odpowiedzieć na pytanie – czy to dużo, czy mało? Oczywiście kwotowo niewiele, ale procentowo już sporo. Przy zakupach za 500 zł po pół roku musimy oddać 600 zł. Jeśli wydamy 1000 zł, oddamy 1200 zł. Dla porównania roczne RRSO przy wyborze produktu, jakim jest pożyczka ratalna od hapipożyczki, to 9,80%, a finansowanie można uzyskać równie łatwo.
Dla kogo powstały zatem tego rodzaju płatności?
Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że płatności odroczone powstały jako ciekawa alternatywa dla karty kredytowej lub debetu na koncie. Ich największą zaletą ma być procedura przyznania limitu ograniczona do absolutnego minimum. Dla porównania wyrobienie karty kredytowej wiąże się z formalnościami zbliżonymi do tych podczas ubiegania się o udzielenie niewielkiego kredytu. Szybkość, wygoda i zero formalności to plusy przemawiające za płatnościami odroczonymi. Rozwiązanie jest jednak znacznie mniej korzystne pod kątem finansowym niż szybka pożyczka przez internet.
Kiedy opłaca się z nich korzystać?
Płatności odroczone można rozważyć, o ile spłacimy całą kwotę na czas tj. w podanym terminie: 21, 30 czy 45 dni. W przeciwnym razie czekają nas koszty – i to spore. Wydaje się, że po skromnych początkach, płatności odroczone na dobre zadomowiły się na polskim rynku. To oznacza jedno. Systematyczny wzrost przyznawanych limitów płatności, które coraz częściej będą zbliżać się do 2000 zł.
Taka kwota to jednak w wielu przypadkach za mało. Znacznie większe możliwości daje szybka pożyczka dostępna pod adresem internetowym https://www.hapipozyczki.pl/blog/szybka. Jak podkreśla ekspert hapipożyczki, zanim zaciągniemy jakiekolwiek zobowiązanie, warto policzyć, ile przyjdzie nam ostatecznie zapłacić.
W tym przypadku już prosta kalkulacja pożyczki pozabankowej na kwotę 2000 zł udzielonej na 12 miesięcy i rat w płatnościach odroczonych dla tych samych parametrów pozwala wyciągnąć jasne wnioski.
Wyniki mówią same za siebie. Przy wyższych kwotach płatności odroczone mogą być o wiele droższe niż pożyczki ratalne. Warto o tym pamiętać i wybierać rozwiązania, które są lepsze dla naszego portfela.