Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Dni Funduszy Europejskich w Podkarpackim Centrum Innowacji
Wesołych Świąt życzy Smak Górno

Nie żyje Abraham Segal

Opublikowano: 2019-04-29 08:16:19, przez: admin, w kategorii: Region

Żyd uratowany przez Polaków z Markowej podczas okupacji niemieckiej.

Nie żyje Abraham Segal

 

W Izraelu zmarł w wieku 88 lat Abraham w Izraelu. Abraham Izaak Segal przetrwał wojnę dzięki pomocy rodzin: Skrobaczów z Krzemienicy i Cwynarów z Markowej. W zeszłym roku otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi RP, przyznany przez Prezydenta RP.

 

Segal urodził się 30 maja 1930 roku w Łańcucie. W 1943 roku, podczas likwidacji przez Niemców gett żydowskich rozstrzelani zostali rodzice Abrahama oraz jego brat Michał. Później ukrywał się w Krzemienicy u Antoniego i Anny Skrobaczów, przyjaciół swoich dziadków, którzy nauczyli go, jak zachowywać się, aby nie ujawnić swojego pochodzenia. Nie mogąc go dalej ukrywać, Skrobaczowie zalecili szukanie pracy w sąsiedniej Markowej. Tam został zatrudniony jako pastuch przez Jana i Helenę Cwynarów, którzy wraz z córkami Czesławą i Marią prowadzili gospodarstwo rolne. W Markowej nie przyznał się, że jest Żydem. Jako sierota, który stracił rodziców podczas wojny, od lata 1943 roku aż do wkroczenia Armii Czerwonej w sierpniu 1944 roku pracował w gospodarstwie Cwynarów pod nazwiskiem Roman Kaliszewski. Gospodarze zdawali sobie sprawę z jego prawdziwego pochodzenia. Mimo iż Niemcy 24 marca 1944 roku zamordowali w tej wsi za ukrywanie Żydów rodzinę Ulmów, Cwynarowie, choć groziła im śmierć, nadal ukrywali żydowskiego chłopca, którego bardzo polubili i nawet zamierzali adoptować. Było to tym bardziej niebezpieczne, że Jan Cwynar był wtedy członkiem kierownictwa konspiracyjnego ruchu ludowego w pow. przeworskim. Segal jest jednym z 21 Żydów uratowanych przez mieszkańców Markowej.

 

W końcu 1946 roku, po krótkim pobycie w Pradze, Abraham Segal wyjechał do Palestyny. Pierwsze lata spędził w kibucu. Założył rodzinę i wychował trójkę dzieci. Mieszkał w pobliżu Hajfy.

 

Propagował w Izraelu wiedzę o tym, jak wielu Polaków ratowało Żydów i ilu z nich zostało za to zamordowanych przez Niemców. Był wielkim orędownikiem powstania Muzeum Ulmów. Udzielił licznych wywiadów izraelskim i polskich mediom. W dużej mierze to dzięki jego zaangażowaniu do Markowej przybywają Żydzi, modlą się na grobie i pod pomnikiem Ulmów oraz wspominają przypadki ratowania Żydów.

 

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij