Blok socjalny przy ulicy Kwiatkowskiego jednak powstanie

Fot. aefusion.com

Czytaj też Nowy blok socjalny w Tarnobrzegu

Jeszcze w 2012 roku, prezydent Tarnobrzega wydał decyzję o ustaleniu warunków zabudowy i zagospodarowania terenu dla inwestycji, polegającej na budowie dwóch bloków mieszkalnych wielorodzinnych, socjalnych. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło tę decyzję. Władze miasta uwzględniły uwagi SKO, 10 kwietnia 2013 wydana została kolejna decyzja, tym razem obejmującą budowę budynku mieszkalnego czterokondygnacyjnego, wielorodzinnego.

W odwołaniu prezes TSM wniósł o uchylenie w całości decyzji twierdząc, że zignorowano ochronę interesu publicznego. TSM podnosił również argument o potencjalnym zagrożeniu bezpieczeństwa publicznego, występowania wykroczeń o charakterze chuligańskim. Władze spółdzielni zapewniały, że odwołanie złożone jest na wniosek członków spółdzielni – mieszkańców Tarnobrzega, konkretnie osiedla Serbinów. Kierownictwo spółdzielni argumentowało wtedy, że proponowało budowę bloku w innym miejscu.

SKO po rozpatrzeniu odwołania, 2 lipca 2013 roku, utrzymało w mocy decyzję prezydenta . Samorządowe Kolegium Odwoławcze wskazało, że budynki socjalne nie są obiektami uciążliwymi, a budując je gmina wypełnia swój ustawowy obowiązek, zapewniając m. in. mieszkania osobom w trudnej sytuacji majątkowej.

Tarnobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa zaskarżyła do WSA decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w sprawie ustalenia warunków zabudowy terenu.

Jak czytamy w uzasadnieniu wyroku WSA, często brak lokalu mieszkalnego spowodowany jest pewnymi zdarzeniami losowymi, co nie pozwala wnioskować, że osoby znajdujące się w trudnej sytuacji majątkowej są osobami zakłócającymi porządek publiczny.

- Jak najszybciej będziemy starać się ruszyć z budową bloku – zapowiada Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega.

Inwestycja w części zostanie prawdopodobnie dofinansowana przez Bank Gospodarstwa Krajowego.