Politechnika Rzeszowska przymierza się do budowy kolejnego akademika

Fot. DS „Alchemik”

O kontrakt walczą dwie pracownie projektowe. Niższą cenę zaproponowała krakowska pracownia „Klub Architekci” - 296 184 zł. Konkurent, Studio O2 Pracownia

Architektoniczna” z Wrocławia, mocno z ceną przestrzelił - 725 700 zł. A że Politechnika Rzeszowska oszacowała koszt opracowania na 246 000 zł, to

faworyt jest chyba znany (o ile uczelnia będzie chciała dopłacić).

Aktualizacja istniejącego projektu ma dotyczyć właściwie „przeprojektowania układu pomieszczeń oraz dostosowanie urządzeń, instalacji, przegród, stolarki

oraz innych elementów do obowiązujących przepisów”. Budynek ma być bowiem energooszczędny i korzystać z ekologicznych rozwiązań.

DS „Alchemik Bis” ma mieć 3 kondygnacje nadziemne oraz jedną kondygnację podziemną. Jego wymiary w obrysie zewnętrznym wynieść mają 29,91x71,30m.

Pierwotnie zaprojektowane wieloosobowe pokoje mają zostać przeprojektowane na segmenty składające się z: „dwóch pokoi przeznaczonych do zamieszkania

przez max. 3 osoby (w układzie 2+1 lub 1+1), łazienki i korytarza z aneksem kuchennym”. „Na parterze w jednym skrzydle, które przewidziane będzie dla

osób npsp oraz gości, znajdować się będą pokoje 1 osobowe z łazienkami i niewielkimi aneksami kuchennymi.

Uczelnia nie chce też rezygnować z piwnic, w których jednak „układ pomieszczeń (…) zostanie zmieniony z możliwością dostosowania pomieszczeń jako ukrycie

doraźne kategorii III”.

Inne zmiany dotyczą głównie zmiany lokalizacji niektórych pomieszczeń, jak np. „pralnia z piwnicy zostanie przeniesiona na parter - obok portierni, a ta ostatnia ma się znaleźć w miejscu umożliwiającym „obserwację podwórka domu studenckiego (np. w jednym z bocznych skrzydeł, lub części centralnej). Portiernia musi być dostosowana do monitorowania dwóch budynków: DS. Alchemik i DS. Alchemik Bis”.

Pewne zmiany w projekcie są również oczekiwane jeśli chodzi o zewnętrz wygląd budynku, np. zabudowa balkonów ostatniej kondygnacji aluminiowo-szklaną

konstrukcja.

Plus oczywiście w dokumentacji muszą się znaleźć wszystkie energooszczędne rozwiązania, o których 10 lat temu trudno było jeszcze mówić.

Uczelnia chciałaby dysponować zaktualizowaną dokumentacją projektową po 5 miesiącach od podpisania umowy z wyłonionym wykonawcą.