Zbigniew Ziobro i Marcin Warchoł złożyli kwiaty przed tablicami upamiętniającymi polskich żołnierzy Września
RZESZÓW.
Od lewej w garniturach wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobra w asyście funkcjonariuszy Służby Więziennej przed kościołem garnizonowym w Rzeszowie
1 września, w 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wraz wiceministrem Marcinem Warchołem (obydwaj kandydują z Podkarpacia do sejmu), złożyli wieńce przed kościołem garnizonowym przy ul. Reformackiej w Rzeszowie. Jest tam m.in. tablica poświęcona żołnierzom 17 Pułku Piechoty, walczącego z Niemcami na początki II wojny światowej, a jego żołnierze walczyli kolejnych latach wojny..
1 września to dla Polaków data, która kojarzy się z wielkim bólem i cierpieniem milionów rodaków w związku z bandycką napaścią Niemiec hitlerowskich – powiedział Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w rozmowie z dziennikarzami, po tym, jak złożył wieńce pod tablicami pamiątkowymi przed Kościołem Garnizonowym w Rzeszowie.
Zbigniew Ziobro podkreślił, że Polacy muszą dbać o pamiętać historyczną, by kolejne pokolenia znały prawdę o przeszłości ojczyzny.
– Skala zakłamania historii jest niebywała i naszym obowiązkiem, szczególnie w takich chwilach jak 1 września, jest mówić prawdę. Naszym obowiązkiem jest sprzeciwić się zalewowi kłamstwa – powiedział Zbigniew Ziobro.
Zbigniew Ziobro przypomniał, że członkowie jego rodziny walczyli w II wojnie światowej. Dziadek ze strony ojca został ciężko ranny i okaleczony w trakcie bombardowania dworca w Rzeszowie, gdy wyruszał na front. Dziadek ze strony matki, który walczył w kampanii wrześniowej i również został ranny w okolicach Mielca, był potem szefem kontrwywiadu Armii Krajowej w powiecie przemyskim.
.