Wyrok dla szefów spółki Polimex

Spółka Polimex S.A. z Woli Dalszej zajmowała się głównie handlem nawozami sztucznymi oraz materiałami budowlanymi. W 2005 roku sąd ogłosił upadłość firmy, postępowanie upadłościowe zakończyło się w 2011 roku.

W czerwcu 2007 r. prokurator Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie skierował do Sądu Rejonowego w Łańcucie akt oskarżenia przeciwko szefom firmy. Chodzi prezesa Marian S., wiceprezesa Andrzeja W. i członka zarządu Halinę S.

Najpoważniejszy zarzut dotyczył oszustwa dokonanego przez Mariana S. i Andrzeja W. na szkodę 377 pokrzywdzonych (zarówno osób fizycznych jak i firm) na łączną kwotę prawie 15 mln złotych. Z zebranych w sprawie dowodów wynikało, iż z uwagi na fatalną kondycję finansową już od maja 2004 r. spółka nie miała możliwości regulowania swoich zobowiązań. Pomimo tego jeszcze przez ponad rok Marian S. i Andrzej W. kupowali towary i zamawiali usługi na odroczony termin płatności, wprowadzając swoich kontrahentów w błąd co do możliwości zapłaty. Równocześnie od innych pokrzywdzonych przyjmowali zamówienia i zaliczki wiedząc, iż kierowana przez nich spółka nie będzie mogła ich zrealizować.

- Dopiero z inicjatywy wierzycieli do ogłoszenia upadłości, zaś kontrahenci tej firmy nie odzyskali swoich należności - przypomina zastępca prokuratora okręgowego Jaromir Rybczak.

Całej trójce oskarżonych zarzucono ponadto naruszanie praw pracowników, ponieważ nie dostawali pensji (łącznie blisko 400 tys. zł) oraz nie odprowadzanie składek na ubezpieczenia społeczne (podobna kwota), jak również posługiwanie się nierzetelnymi dokumentami przy zawieraniu umów kredytowych z bankami. Marian S. oskarżony został także o spłacenie kilku wierzycieli i działanie w ten sposób na szkodę pozostałych.

19 lipca Sąd Rejonowy w Łańcucie wydał w tej sprawie wyrok, w którym uwzględnił wnioski prokuratora tak co do winy oskarżonych, jak i co do wymierzonej kary. Wobec Mariana S. i Andrzeja W. orzeczono kary łączne po 8 lat pozbawienia wolności oraz kary grzywny w wysokości po 150 tys. zł. Obaj zostali też zobowiązani do naprawienia wyrządzonej szkody, zaś na poczet kary pozbawienia wolności zaliczono im okresy tymczasowego aresztowania na początkowym etapie śledztwa. Halina S. skazana została na karę 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz 5 tys. zł grzywny.

Wyrok jest nieprawomocny, oskarżeni mogą wnieść apelację.