Rosyjskie rakiety spadły na Polskę?
KRAJ. Pilne posiedzenie polskich władz.
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Pixabay/CC0
Dziś (wtorek, 15 listopada 2022 r.) prawdopodobnie dwie rosyjskie rakiety spadły w miejscowości Przewodów (powiat hrubieszowski, województwo lubelskie).
Przez cały dzień trwał intensywne ostrzał celów cywilnych na Ukrainie. Był to największy atak od początku wojny. Spaść miało 100 rakiet, sięgając celów w graniczących z Polską obwodach wołyńskim i lwowski.
Według informacji zagranicznych mediów – powołujących na źróła w NATO - rakiety uderzyły w suszarnię zboża, zginąć miały dwie osoby. Z lotniska w Tomaszowie Lubelskiem poderwane zostały myśliwce.
Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, iż w związku z zaistniałą sytuacją kryzysową premier Mateusz Morawiecki w porozumieniu z prezydentem Andrzejem Dudą zarządził zwołanie spotkania z członkami Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych.
- Wszelkie informacje, które zostaną przedstawione na Komitecie będą później przekazane, jeżeli to będzie możliwe, w jak najszerszym zakresie do wiadomości opinii publicznej - Piotr Müller. - Apeluję, aby do tego czasu nie publikować niepotwierdzonych informacji.
Według informacji CNN, władze amerykańskie wspólpracują z polskimi nad ustaleniem, co się stało.
Donald Tusk napisał na twitterze: W sytuacji zagrożenia, niezależnie od wewnętrznych sporów i różnic, wszyscy musimy być zjednoczeni i solidarni. W tej trudnej chwili będziemy razem.
Solidarnośc z Polską wyrazili m.in. premier Estonii i premier Finlandii.
Czołowa rosyjska kremlowska propagandystka Margarita Simonian napisała w swoim na twitterze: Proszę i w polsce mają swój biełgorodzki obwód. A czego wyście chcieli. Вот и у Польши появилась своя Белгородская область. А как вы хотели? Biełgorodzki obwód to miejsce zgrupowania sił rosyjskich atakujących Ukrainę. Od kilu miesięcy cele wojskowe w tym obwodzie są atakowane przez Ukraińców - przyp. red.
Kondolencje Polakom złożył Serhij Hajdaj, szef łuhańskiej obwodowej administracji. Zwrócił uwagę, że Rosjanie cieszą się już w mediach społecznościowych.
- Widzieliśmy te raporty z Polski i współpracujemy z polskim rządem, aby zebrać więcej informacji. W tej chwili nie możemy potwierdzić doniesień ani żadnych szczegółów. Ustalimy, co się stało i jakie będą odpowiednie dalsze kroki - napisała Adrienne Watson rzeczniczka Narodowej Rady Bezpieczeństwa USA.
Bartłomiej Derski z portalu Wysokie Napięcie zwraca uwagę, że Przewodów dzieli 4-5 km od jedynej czynnej linii elektroenergetycznej łączącej Polskę z Ukrainą. Jedno z połączeń za pomocą których Ukraina i Mołdawia zostały w lutym zsynchronizowane z europejskim systemem elektroenergetycznym. Po kilkunastu minitach sprostował: Przepraszam za pomyłkę. Linia nie służy do synchronizacji ukraińskiego systemu, a do eksportu energii elektrycznej z wydzielonych bloków ukraińskiej elektrowni Dobrotwór do Polski, synchronizowanych w tym celu z polskim (europejskim) systemem elektroenergetycznym.
- Nie przeprowadzono żadnych ataków rosyjskiej broni na cele w pobliżu ukraińsko-polskiej granicy państwowej. Opublikowane na wyścigi przez polskie media elementy z miejsca zdarzenia we wsi Przewodów nie mają nic wspólnego z rosyjską bronią - napisało Ministerstwo Obrony Federacji Rosyskiej.
- Terror nie ogranicza się do naszych granic narodowych - powiedział w przemówieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
- Czy ktokolwiek z nas może czuć się bezpiecznie z rządem PISu? - Elżbieta Łukacijewska
- Jako prezydent przygranicznego miasta apeluje od powstrzymania się przed komentowaniem i niepotrzebnym podsycaniem emocji w sprawie eksplozji w Przewodowie. Proszę abyśmy poczekali na oficjalne komunikaty i dali pracować służbom - napisał Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.
Dziennikarz Radia Zet Mariusz Gierszewski napisał: Moje źródła w służbach twierdzą, że to co uderzyło w Przewodowo to najprawdopodobniej szczątki rakiety zestrzelonej przez Siły Zbrojne Ukrainy..
Alktiualizacja 22.15. Rzecznik rządu poinformował o podwyższeniu gotowości bojowej polskiej armii. Trwaj ą konsultacje z NATO.
Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock: Moje myśli kieruję ku Polsce, naszemu bliskiemu sojusznikowi i sąsiadowi. Z uwagą śledzimy sytuację, pozostając w ścisłym kontakcie z naszymi polskimi przyjaciółmi i partnerami w NATO.
Dawid Kamizela, ekspert ds. wojskowości:
Uprzedzając teorie o celowym ataku, wiem że zabrzmi to błaho ale przy skali ostrzału pociskami manewrującymi terytorium Ukrainy to się musiało prędzej czy później zdarzyć.
Powodów może być wiele:
- złe koordynaty
- awaria jednego z pocisków manewrujących (przy malejącym zapasie pocisków mogą to być pociski w coraz gorszym stanie)
- uszkodzenie na skutek działania ukraińskiej OPL
- wreszcie (IMO najmniej prawdopodobne) celowy ostrzał
.Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO napisał: Rozmawiałem z prezydentem Dudąo wybuchu w Polsce. Złożyłem kondolencje. NATO monitoruje sytuację, a sojusznicy ściśle się konsultują. Ważne, aby wszystkie fakty zostały ustalone.
Rzecznik rządu: W związku z zaistniałą sytuacją włączane są procedury takie, jak podwyższenie gotowości bojowej niektórych jednostek wojskowych oraz zwiększenie gotowości bojowej innych formacji mundurowych.
Około godz. 22.30 prezydent Andrzej Duda rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem.
Premier Węgier Orban zwołuje posiedzenie Rady Obrony w związku z „zamknięciem ropociągu Przyjaźń i uderzeniem rakietowym w Polsce”
Kancelaria Prezydenta: Weryfikujemy przesłanki artykułu 4. NATO. Jesteśmy w kontakcie z sojusznikami i spodziewamy się rozmowy ze stroną amerykańską.
Widzieliśmy te raporty z Polski i współpracujemy z polskim rządem, aby zebrać więcej informacji. W tej chwili nie możemy potwierdzić doniesień ani żadnych szczegółów. Ustalimy, co się stało i jakie będą odpowiednie dalsze kroki.
Godz. 22.35: Prezydent Andrzej Duda zdecydował o zwołaniu jutro Rady Bezpieczeństwa Narodowego na g. 12.00.
Około godziny 23.00 Andrzej Duda rozmawiał z prezydentm Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.