Pierwsze efekty współpracy w ramach Podkarpackiej Doliny Wodorowej
PODKARPACKIE. Stowarzyszenie Podkarpacka Dolina wodorowa istnieje już kilkanaście miesięcy. Należą do niego firmy prywatne i państwowe, samorządowy i uczelnie. Prof. Jarosław Sęp, prorektor Politechniki Rzeszowskiej i prezes stowarzyszenia Dolina Wodorowa o pierwszych efektach mówił podczas Konferencji „Bezpieczeństwo energetyczne”, zorganizowanej na Politechnice Rzeszowskiej.
Fot. Pixabay/CC0
- Przez kilkanaście miesięcy członkowie stowarzyszenia wykreowali kilka interesujących rozwiązań, będących na akceleracyjnym etapie – mówi Prof. Jarosław Sęp, prorektor Politechniki Rzeszowskiej i prezes stowarzyszenia Dolina Wodorowa. Polenergia (Elektrociepłownia w Nowej Sarzynie) pozyskała projekt pilotażowego elektrolizera o mocy 5 MW, który daje możliwość badania procesów spalania czy współspalania wodoru w turbinach energetycznych , ML System pracuje nad nad eleketrolizerami, które będą współgrać z instalacjami fotowoltaicznymi i przymierza się do komercjalizacji tego rozwiązania. Sanok przedstawił koncepcję wykorzystania wodoru w szeroko rozumianej gospodarce komunalnej.
Dużo dziej e się także na Politechnice Rzeszowskiej, która ma zapewniać wsparcia naukowo-badawcze.
- Inwestujemy w laboratoria do badania spalania wodoru w komorze silnika lotniczego i stanowiska do badania powłokowych barier cieplnych, które będą niezbędne, gdy w silnikach będzie spalał się wodór zamiast klasycznego paliwa lotniczego lotniczego – mówi prof. Jarosła w Sęp.
Członkowie stowarzyszenia brali też udział w warsztatach dla Dolin Wodorowych organizowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Dolna zaczyna też współpracę w ramach stowarzyszenia Clean Hydrogen Partnership.
- Chcemy dzięki temu rozpoznać możliwości finansowania naszych działań ze środków europejskich. Na etapie akceleracyjnym finansowanie traktowane jest jako ważny element sukcesu. Głosy na Konferencji zostały wysłuchane przez ministerstwo. Liczymy, że pojawią programy, które pozwolą finansować nasze aktywności.
Profesor Sęp skłania się jednak do tego, by było to finansowanie z krajowych środków, bo ewentualne europejskie mogą skutkować utratą części przynajmniej praw własności intelektualnej.
W To kluczowy problem, który wybrzmiewał w wielu wypowiedziach na konferencji „Bezpieczeństwo energetyczne”. - Są projekty europejskie zakładające otwarty dostęp do rezultatów badań.
Podkarpacka Dolina Wodorowa będzie też poszukiwać finansowania w Banku Gospodarstwa Krajowego.
- Doliny wodorowe z róznych części kraju powinny współpracować ze sobą, postawić na pewną specjalizację. Nie jest potrzebna rywalizacja – podsumowuje prof. Jarosław Sęp.
