Pomnik Żołnierzy Wyklętych w Mielcu uroczyście odsłonięty
MIELEC. Prace nad nim trwały 7 lat, z czego 2 lata zajęła budowa i montaż poszczególnych elementów.
Pomnik w Mielcu powstał z inicjatywy mieleckiego Stowarzyszenia Klubu Historycznego ,,Prawda i Pamięć” w celu upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych. Zlokalizowany jest w bardzo widocznym i znaczącym miejscu miasta, na zboczu Górki Cyranowskiej, przy Al. Niepodległości. Ulica ta w sposób symboliczny łączy pomnik Żołnierzy Wyklętych Niezłomnych z pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej, który znajduje się na jej drugim końcu.
Autorem projektu pomnika jest rzeźbiarz Józef Opala, który w całej konstrukcji zawarł wiele elementów symbolicznych. Konstrukcja składa się z trzech głównych części. Najwyższa z nich to kolumna z granitu o wysokości ok. 6,5 m. Ta część pomnika została nazwana przez jego twórcę „Drzewem Życia” i ma symbolizować trudne losy naszego narodu. Na zwieńczeniu kolumny znajduje się odlany z brązu orzeł w zamkniętej koronie z krzyżem. Końcówka jego prawego skrzydła jest urwana, co symbolizuje utraconą bezpowrotnie w czasie wojny i komunizmu elitę polskiego społeczeństwa. Wokół „Drzewa Życia” umieszczono wyłaniające się z „lasu zapomnienia” wykonane z brązu figury przedstawiające: płk. Aleksandra Rusina „Rusala”, mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zaporę”, chor. Wojciecha Lisa „Mściciela”, płk. Łukasza Cieplińskiego „Pługa”, Janinę Przysiężniak „Jagę”, por. Leona Wanatowicza „Borutę”, rtm. Witolda Pileckiego „Witolda”, ks. Władysława Gurgacza „Sema”, ppłk. Waleriana Tumanowicza „Jagodzińskiego”, gen. bryg. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, ppor. Anatola Radziwonika „Olecha”, mjr. Dragana Sotirovića „Drażę”. Dodatkowo przed podstawą pomnika zamontowano reliefy największych organizacji podziemnych - NSZ, AK i WiN.
To jedyny w swoim rodzaju pomnik, który poświęcony jest aż 12 Żołnierzom Wyklętym - zarówno tym lokalnym, jak i znanym na skalę ogólnopolską.
- Ludzie, którzy szli do powstań wiedzieli, że mogą umrzeć i byli gotowi umrzeć za ojczyznę. Wiedzieli, że losy narodów, wspólnot narodowych i kulturowych zależą od gotowości poświęcenia swojego życia za ojczyznę, do gotowości ostatecznej, od wierności wartościom najważniejszym. Właśnie z tego powstawała Polska - tyle razy gnębiona i przechodząca tragiczne losy, a potrafiąca się odradzać z tej gotowości do poświęceń ostatecznych. Współcześnie widzimy to wyraźnie, że losy narodów zależą od gotowości do ostatecznych ofiar. Ci nasi bohaterowie byli gotowi na takie ostateczne rozwiązania. Oni także byli uczestnikami powstania narodowego, ale może powstania najbardziej tragicznego, które od początku było zakłamywane - mówił podczas odsłonięcia pomnika Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Pomnik kosztował blisko milion złotych. Na rzecz jego powstania zorganizowano publiczną zbiórkę, która stanowiła ok. dwóch trzecich wszystkich kosztów budowy. Pozostałe środki to dotacje od firm i instytucji oraz granty.
.