Mały niedźwiedź uratowany w Bieszczadach (Teleśnica)
POWIAT BIESZCZADZKI. W poniedziałek (10 stycznia 2022 r.) przy domostwach w Teleśnicy, nad rzeką zaobserwowano małego niedźwiedzia.
Fot. Lasy Państwowe
Leśnicy z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne wiedzieli, że w okolicy bytuje niedźwiedzica, widywaliśmy jej potomstwo- dwa niedźwiedzie. Leśniczy otropił okolicę w poszukiwaniu tropów samicy i drugiego niedźwiadka. Nie znalazł ich. Odnalazł tropy dwóch wilków -jak się okazało- idących za tropem niedźwiadka (na śniegu było widać ślady krwi). Ten wbił się w potok i nim szedł w kierunku domostw. Tu utknął nad wezbraną rzeką. Próbował wspiąć się na urwisty brzeg - ale nie dał rady. Obserwacja zwierzęcia wskazała na to, że jest wychudzony, mocno osłabiony oraz ma problemy z chodzeniem - ciągnie tylne łapy.
- Jego los wydawał się przesądzony… - informują leśnicy. - Trzeba było działać.
Zatelefonowali do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Dyrektor Wojciech Wdowik wydaje niezwłocznie zgodę na podjęcie kroków w celu zatrzymania niedźwiedzia. Szef Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Ustrzykach Dolnych Przemysław Łoś delegował dwoje swoich pracowników do pomocy.
Błyskawicznie przybyli wezwani zostali pracownicy Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu, którzy zadeklarowali, że jeśli tylko stan niedźwiedzia na to pozwoli - podejmą próbę przywrócenia go do naturalnego środowiska.
Niedźwiedź został złapany przez leśniczego (nie było łatwo - najważniejsze było zdrowie młodego niedźwiedzia). Trafił do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.