Kłopoty z wyłonieniem wykonawcy nowego budynku D” Politechniki Rzeszowskiej
RZESZÓW. Uczelnia ponownie unieważniła swój przetarg. To już drugie postępowanie dotyczące realizacji tego zadania.
Fot. wizualizacja „ABM” Gliwice (dokumentacja przetargowa)
Budynek „D” to siedziba Wydziału Elektrotechniki i Informatyki. Nowy obiekt stanąć ma w miejscu starego, znajdującego się przy ul. Skłodowskiej-Curie, który zostanie rozebrany. Uczelnia dysponuje koncepcję budynku i wstępną dokumentacją. Przygotowała je gliwicka pracownia „ABM”. Do rozpoczęcia inwestycji potrzebna jest jeszcze kompleksowa dokumentacja projektowa i wszystkie niezbędne pozwolenia.
O ile o losach pierwszego przetargu zadecydował błąd formalny uczelni, który zmusił ją do unieważnienia postępowania, o tyle teraz stało się tak z powodu zbyt wysokich cen ofert.
A uczelnia planuje przeznaczyć na opracowanie projektu 450 tys. zł. Ofert bynajmniej nie brakowało. Do przetargu stanęło sześć firm projektowych. Już cena najtańszej - niepodlegającej odrzuceniu - oferty, sporo przekraczała ten limit, a najdroższa wynosiła ponad 1,1 mln zł.
Uczelnia postanowiła spróbować raz jeszcze.
Wstępne założenia nowego budynku „D” Politechniki Rzeszowskiej: jego powierzchnia całkowita wyniesie 2,4 tys. m2, do tego powierzchnia komunikacji. Jak przystało na uczelniany obiekt znajdą się w nim „pomieszczenia pracownicze i socjalne, laboratoria dydaktyczne i badawcze, sala wykładowa”. Architektura budynku ma być stonowana, nawiązująca do sąsiedniej XX-wiecznej zabudowy.
Wcześniej zamówiona wstępna dokumentacja zawiera również koncepcję zagospodarowania terenu (lokalizacja budynków, komunikacja - w tym drogi pożarowe, dojścia, dojazdy, parkingi, wejścia, transport pionowy (windy), tereny zielone, mała architektura itp.) oraz wstępny projekt architektoniczno-budowlany zawierający także m.in. rzuty poszczególnych kondygnacji z wyszczególnieniem poszczególnych pomieszczeń i wspólnych przestrzeni.
