Wygrać przetarg i co dalej?
W ostatnim okresie wielu zamawiających zamówienie publiczne boryka się z niezrealizowanymi umowami.
Dlaczego tak się dzieje? - Jest to w wielu wypadkach konsekwencja przyjęcia jako jedynego kryterium oceny ofert przetargowych ceny realizacji zamówienia - mówi radca prawny Eliza Krause.
Przetargi wygrywają wykonawcy, którzy zobowiązują się do realizacji zamówień za kwoty, które albo nie pozwolą zrealizować zamówienia w ogóle, albo będą stanowiły powód nienależytego wykonania umowy.
Najbardziej znanym przykładem jest budowa polskich autostrad. Mówiono o tym podczas jednej z konferencji zorganizowanej przez Izbę Przemysłowo-Handlową z Rzeszowa i Staropolską Izbę Przemysłową Handlową w ramach klastra budowlanego Innovator. Zdaniem zebranych przedstawicieli firm budowlanych, od początku można było przewidzieć problemy, jakie spowoduje umowa z chińską firmą. Zresztą niewiele lepiej ma być na kilku innych odcinkach polskich autostrad.
Ale praktycznie każdy zamawiający spotkał się z takim przypadkiem. Zastrzeganie w umowach wysokich kar umownych, stanowi jedynie pozorne zabezpieczenie, bo w wielu wypadkach nie będzie możliwe osiągnięcie najważniejszego celu tj. wykonanie zamówienia w terminie.
ra