Kilka nowych ulic w Rzeszowie od stycznia przyszłego roku
RZESZÓW. Na wtorkowej sesji Rady Miasta nadali nazwy nowym miejskim ulicom, które znajdą się w granicach miasta po przyłączeniu Pogwizdowa Nowego.
Nazwy zaproponowali sami mieszkańcy przyłączanego sołectwa. Od 1 stycznia pojawią się więc w Rzeszowie ulice:Pogwizdowska, Łąkowa, Chmajówka, Kameliowa, Walentego Wójcika, Oliwkowa. Sezamowa, Karmelowa oraz Hortensji. Dwie inne ulice w Pogwizdowiu Nowym będą przedłużeniem już istniejących w mieście ulic - Warszawskiej i Myśliwskiej.
Projekt uchwały i propozycje mieszkańców Pogwizdowia Nowego co do nazw przyszłych ulic wzbudził małą dyskusję.
Waldemar Szumny, wiceprzewodniczący Rady Miasta (PiS), zwrócił uwagę, że przyjętą od dawna praktyką w Rzeszowie jest nadawanie określonych nazw na danym terenie. Dzięki temu panuje jako taki porządek w nazewnictwie. Niektóre obszary miasta pełne są ulic np. o kwietnych nazwach. Propozycja nadania nazwy Hortensji jednej z nowych ulic po drugiej stronie miasta idzie nieco w poprzek tym zwyczajom.
Z kolei przewodniczący rady Andrzej Dec rzucił nieco niezobowiązująco, czy może nie lepiej byłoby skierować projektu uchwały do odpowiedniej komisji. Przypomniał, że w Radzie Miasta na rozpatrzenie oczekuje jeszcze ok. 40 wniosków o nadanie nazw rzeszowskim ulicom. Propozycje zgłosiły rady osiedli, stowarzyszenia i mieszkańcy, którzy chcieliby w ten sposób kogoś szczególnie uhonorować. Może więc chociaż jedna z takich nazw „z listy” mogłaby się znaleźć od stycznia w Pogwizdowiu Nowym.
Przeciwko tej propozycji szybko wypowiedzieli się zarówno Tadeusz Ferenc, prezydent miasta, jak i jego zastępca Andrzej Gutkowski. Ten pierwszy podkreślił, że należy uszanować wolę przyszłych nowych mieszkańców Rzeszowa i nie zaczynać współpracy od takich sporów. Andrzej Gutkowski dodał z kolei, że na poślizgi nie ma już specjalnie czasu. Nowi mieszkańcy Pogwizdowia Nowego od stycznia muszą mieć już swoje adresy. Nie daj Bóg ktoś umrze, czy się urodzi i wtedy co?
Radni w końcu uznali, że rzeczywiście nie ma o co specjalnie kruszyć kopi (tym bardziej, że zajęli się tym tematem dopiero po godz. 17.00), dyskusję szybko przerwali i przegłosowali projekt uchwały.
.
