Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej

Rynek fotowoltaiki na etapie szybkiego rozwoju, w perspektywie dalsza ekspansja branży. Opinia

Opublikowano: 2020-10-12 21:43:28, przez: admin, w kategorii: Opinie

Obroty na rynku fotowoltaiki w 2020 roku wzrosną nawet o 25 proc. i przekroczą 5 mld zł – wynika z prognozy Instytutu Energii Odnawialnej. „Dlatego wiele firm z tej branży może trafić na giełdę” - zapowiada Marcin Pieczora, prezes Sunday Polska, firmy specjalizującej się w kompleksowym montażu instalacji fotowoltaicznych.

Współpraca branży fotowoltaicznej przy programie „Mój Prąd”

 

- Fotowoltaika (red. przetwarzanie światła słonecznego na energię elektryczną) rozwija się w Polsce najszybciej ze wszystkich sektorów Odnawialnych Źródeł Energii - podkreśla prezes firmy Sunday Polska. Jego zdaniem przełomowy był rok 2019, kiedy rynek mocno przyspieszył dzięki ulgom i dotacjom. Dodatkowo - jak dodaje - zadziałała też zmieniająca się świadomość energetyczna i ekologiczna Polaków.

 

Sunday Polska rośnie szybciej niż rynek: wyniki sprzedaży przewyższają pierwotne założenia firmy. Porównując pierwszych osiem miesięcy 2020 roku do analogicznego okresu roku ubiegłego, firma notuje prawie 10-krotne wzrosty pod względem ilości i wartości podpisanych umów.

 

- Na bazie dostępnych danych rynkowych szacujemy nasz obecny udział w segmencie mikroinstalacji na ok. 5 proc. – mówi prezes Marcin Pieczora. - Nasycenie rynku mikroinstalacji w gospodarstwach domowych jest nadal tylko kilkuprocentowe, dlatego przewidujemy, że trend wzrostowy utrzyma się i potrwa jeszcze dobrych kilka lat. Intensywnie rozwijamy naszą ofertę, planujemy na przykład sprzedaż pomp ciepła czy produktów z segmentu elektromobilności. Wierzymy, że miks rozwiązań, zestawów PV i innych produktów, przyczyni się do dalszego kilkukrotnego wzrostu przychodów w perspektywie 1-3 lat - podsumowuje Marcin Pieczora.

 

Co ułatwiłoby przedsiębiorstwom inwestowanie w fotowoltaikę? Według Pieczory powinna to być „prosta i przyjazna" forma wsparcia, analogiczna do rządowego programu „Mój prąd”. Jak podkreśla, szczególnie w dobie pandemii, byłaby „motorem wzrostu dla tego segmentu klientów".

 

Program „Mój Prąd”, który dotychczas napędzał rozwój branży fotowoltaicznej w Polsce, niestety powoli się kończy. Powstaje pytanie, czy zainteresowanie Polaków fotowoltaiką nie osłabnie, gdy zabraknie rządowej dopłaty? „Jeśli nie będzie kolejnego tak przyjaznego klientom, łatwego w obsłudze programu jak +Mój prąd+, to z pewnością zaobserwujemy spowolnienie” - uważa Pieczora. - Tu bardzo dużo zależy od komunikacji i decyzji rządu - dodaje prezes Sunday Polska. - Bo z jednej strony fotowoltaika broni się sama i uzyskanie na niej satysfakcjonującej rentowności nie wymaga żadnych dofinansowań, lecz z drugiej strony wstrzymanie dotacji, nawet chwilowe, spowoduje, że rynek kliencki z pewnością poczeka na nie i przestanie czasowo inwestować.

 

Według prezesa Sunday Polska warto pamiętać, że na świecie szybko rosnący sektor OZE stał się katalizatorem dla rozwoju wielu technologii przyszłości. Na przykład pojazdy elektryczne oprócz swojej podstawowej roli będą mogły pełnić funkcję dodatkowych magazynów energii w domu, jak i w rozproszonych miejscach ich ładowania.

 

Kolejnym przykładem są inteligentne domy, których rozwój spowoduje współdziałanie wielu urządzeń i aplikacji, w tym zarządzanie magazynowaną energią; czy też inteligentne zarządzanie sieciami energetycznymi.

Więcej o: fotowoltaika

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij