Puhenio, Pumiłka i Pucarynka. Imiona młodych żubrów w zagrodzie w Mucznem wybrane
BIESZCZADY. Imiona zostały wybrane w drodze konkursu spośród 300 propozycji.
Fot. RDLP w Krośnie
- W naszej zagrodzie, jak co roku nastał moment powitania nowych żubrzątek – mówi Kaja Hrabal, specjalista ds. edukacji leśnej w Nadleśnictwie Stuposiany - W ogłoszonym konkursie na imiona dla nich otrzymaliśmy ponad 300 zgłoszeń, wybór stanowił więc nie lada wyzwanie. Ostatecznie udało się wybrać imiona dla trzech żubrów - dwóch „dziewczynek" i jednego „chłopczyka".
Propozycje musiały być oryginalne i spełniać kryterium formalne, a więc zaczynać się od liter „Pu”. W sytuacji, kiedy imiona się powtarzały, kryterium była data nadesłania zgłoszenia.
Populacja żubrów w Bieszczadach liczy obecnie ponad 700 osobników. Stado objęte jest przez leśników ciągłym monitoringiem. Regularnie kontrolowana jest liczebność i zdrowotność stad.
W 1963 roku do Nadleśnictwa Stuposiany sprowadzono z Pszczyny i Niepołomic siedem żubrów linii białowiesko-kaukaskiej. Od tego czasu liczebność bieszczadzkiej populacji żubrów sukcesywnie wzrasta. Tego lata w dziko żyjących stadach urodziło się już ponad 100 młodych.