Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Operator CNC w JPB Systeme - oferta pracy
Studiuj w Rzeszowie! Wybierz WSPiA!

Rynek pożyczek w marcu 2020 r.

Opublikowano: 2020-05-03 22:37:14, przez: admin, w kategorii: Biznes

W marcu 2020 r., firmy pożyczkowe udzieliły finansowania na kwotę 431 mln zł, przyznając 184,4 tys. pożyczek - informuje Biuro Informacji Kredytowej. Obecne odczyty, w porównaniu do marca 2019 r. wskazują, że w ujęciu wartościowym firmy pożyczkowe udzieliły pożyczek na kwotę niższą o (-27,8%), w ujęciu liczbowym także odnotowały spadek o (-20,6%).

Fot. Pixabay/CC0

Fot. Pixabay/CC0

 

W okresie styczeń–marzec 2020 r. firmy pożyczkowe przyznały o (-5,9%) mniej pożyczek niż w analogicznym okresie zeszłego roku, a w ujęciu wartościowym udzieliły finansowania na kwotę niższą o (-12,5%). Łącznie w okresie styczeń–marzec 2020 r. firmy pożyczkowe współpracujące z BIK udzieliły 652,9 tys. pożyczek na łączną kwotę 1,555 mld zł.

Marcowy Newsletter o rynku pożyczkowym z BIK jest pierwszym wydaniem obejmującym już częściowo okres pandemii, dlatego w celu dokonania analizy, marzec należy podzielić na dwa odrębne okresy. Pierwszy, występujący do połowy miesiąca, który nazwać można okresem „normalnym” czy „przedpandemicznym” oraz „okres pandemiczny”, dotyczący dwóch ostatnich tygodni marca.

Nowe pożyczki unijne w BGK

- Marcowa sprzedaż jest dopiero symptomem trudności, jakie wystąpią na rynku pożyczek pozabankowych w kolejnych miesiącach. W tygodniu 20 – 26 kwietnia br. liczba zapytań do BIK z firm pożyczkowych spadła prawie o 60% w porównaniu do analogicznego tygodnia 2019 r., choć pożyczki finansowały część bieżącej konsumpcji gospodarstw domowych, która została ograniczona przez pandemię – komentuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.

- Należy zwrócić uwagę, że część firm pożyczkowych, która funkcjonuje w tradycyjnym, fizycznym kanale sprzedaży, wskutek lockdownu praktycznie nie może udzielać pożyczek. Ponadto niekorzystne zmiany legislacyjne oraz istotnie obniżające górny pułap możliwych do osiągnięcia przychodów przez firmy pożyczkowe, przy wysokim już dzisiaj i rosnącym w wyniku pandemii poziomie ryzyka powodują, że działalność firm pożyczkowych nie będzie dochodowa. Dopełnieniem obecnie bardzo niekorzystnego obrazu rynku pożyczkowego jest utrudnienie w zdobyciu finansowania przez niektóre firmy pożyczkowe – podsumowuje prof. Rogowski.

W okresie styczeń–marzec 2020 r. 36% wartości udzielonych pożyczek było na kwoty powyżej 5 000 zł, w ujęciu liczbowym stanowiły one jednak tylko 10% sprzedaży. W sprzedaży I kwartału 2020 r. w ujęciu liczbowym dominowały pożyczki do kwoty 1 tys. zł, które stanowiły 39% liczby udzielonego finansowania. W ujęciu wartościowym, pożyczki udzielone na kwoty poniżej 1 000 zł miały 10% udział w sprzedaży. Dodatnia dynamika liczby udzielanych pożyczek w I kwartale 2020 r. dotyczyła dwóch przedziałów kwotowych: 1,0 - 1,5 tys. zł i wynosiła (+3,3%) i z przedziału 1,5 - 2,0 tys. zł (+1,2%). W ujęciu wartościowym dodatnia dynamika dotyczyła również pożyczek z tych dwóch przedziałów kwotowych i odpowiednio wynosiła (+3,1%) i (+0,7%). Najwyższą ujemną dynamikę w ujęciu liczbowym oraz wartościowym w I kwartale 2020 w porównaniu do I kwartału 2019 roku odnotowały pożyczki z przedziału kwotowego powyżej 5 tys. zł odpowiednio: (-19,4%) oraz (-23,1%).

- Analizując wyniki sektora pożyczkowego za I kwartał br., możemy zaobserwować pierwsze skutki pandemii koronawirusa i ich wpływ na kondycję branży – mówi Agnieszka Wachnicka, Prezes Zarządu Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego, która podobnie jak BIK, w celu oceny tego okresu, wskazuje na konieczność wyodrębnienia miesięcy styczeń-luty, w których działalność sektora toczyła się w normalnym, dotychczasowym trybie, oraz na marzec, kiedy pandemia już mocno uderzyła w rynek pożyczek.

 - W całym analizowanym okresie mieliśmy do czynienia z ograniczeniem sprzedaży zarówno w zakresie liczby, jak i wartości pożyczek. Kluczowy wpływ na wyniki sprzedaży w I kwartale miała druga połowa marca, w której doszło do istotnych ograniczeń życia gospodarczego i społecznego oraz ujawniły się pierwsze oznaki nadchodzącego kryzysu. Równolegle firmy pożyczkowe zaostrzyły kryteria udzielania pożyczek, co bezpośrednio wynika z przewidywanego pogorszenia się zdolności kredytowej klientów oraz propozycji nowych rozwiązań ustawowych istotnie obniżających koszty pozaodsetkowe pożyczek. Warto przy tym zauważyć, że faktyczne ograniczenie kosztów pozaodsetkowych jako element pakietu antykryzysowego weszło w życie dopiero 31 marca br. Prawdziwego „trzęsienia ziemi” spodziewamy się zatem w branży dopiero w kwietniu oraz kolejnych miesiącach – dodaje prezes FRRF.  

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij