Trendy na europejskim rynku żywności ekologicznej
Europejski rynek żywności ekologicznej zwiększa się z roku na rok. W 2018 r. jego wartość oszacowano na 40,7 mld euro. W stosunku do roku 2017 wzrosła ona o 7%. W Europie certyfikacją ekologiczną objętych jest już 15,6 mln hektarów i jest to 3,1% całkowitej powierzchni upraw rolnych kontynentu.
Liderem jeżeli chodzi o powierzchnię upraw jest Hiszpania. Ekologicznie uprawianych jest tam 2,2 mln hektarów. Podobny areał zajmują także uprawy ekologiczne we Francji i Włoszech.
Natomiast największym europejskim rynkiem żywności ekologicznej są Niemcy. W 2018 r. tamtejszy rynek osiągnął wartość 10,9 mld euro. Największy udział żywności ekologicznej w całym rynku spożywczym odnotowano z kolei w Dani (11,5%). Duńczycy, wspólnie ze Szwajcarami, wydają też najwięcej na żywność ekologiczną per capita – 312 euro. Obecnie wartość rynku żywności ekologicznej w Polsce szacowania jest na ok. 650-700 mln zł (ok. 170-175 mln euro). Rynek ten rozwija się bardzo dynamicznie, w tempie ok. 20% rocznie. Trzeba pamiętać, że wciąż jest bardzo mały: to 0,3% całego polskiego rynku spożywczego.
W ciągu dekady 2009-2018 wartość europejskiego rynku żywności ekologicznej zwiększyła się ponad dwukrotnie – informują eksperci FiBL (Instytut Badawczy Rolnictwa Ekologicznego) w raporcie The World Of Organic Agriculture opublikowanym na stronie www.fibl.org.
Wartość rynku rośnie
W roku 2018 po raz pierwszy w historii, światowy rynek żywności ekologicznej przekroczył wartość 100 miliardów dolarów (ok. 97 miliardów euro) – wynika z szacunków agencji badawczej Ecovia Intelligence, która od wielu lat monitoruje rozwój rynku żywności i kosmetyków BIO. Największym światowym rynkiem żywności ekologicznej są Stany Zjednoczone (ponad 40 mld euro). Kolejne miejsca zajmują Niemcy (10,9 mld euro) i Francja (9,1 mld euro).
W 2018 r. na wielu wiodących rynkach żywności ekologicznej odnotowywano dwucyfrowe wzrosty. Dobrym przykładem jest tu Francja (15% wzrostu). W tym kraju zanotowano także największy przyrost areału objętego ekocertyfikacją. W 2018 r. przybyło tam 290 604 ha upraw typu bio.
A kto wydaje na żywność ekologiczną najwięcej per capita? Po przeliczeniu okazało się, że najwięcej wydają Duńczycy i Szwajcarzy – po 312 euro na głowę statystycznego mieszkańca w 2018 r.
W 2018 r. 71,5 mln hektarów ziemi uprawnej objętych zostało certyfikacją ekologiczną. Oznacza to wzrost o 2 mln hektarów w stosunku do roku 2017.
BIOFACH - trendy coraz bardziej wyraźne
Ekologiczne trendy zmieniają też nasze codzienne zwyczaje. U progu kolejnego dziesięciolecia eksperci próbują nakreślić główne trendy konsumenckie, które będą dominować w sektorze handlu detalicznego w najbliższych latach. Na największych na świecie targach ekologicznej żywności BIOFACH w Norymberdze dostrzec można było pewne zjawiska, które już stały się elementem naszego codziennego życia.
Plastikowe słomki, sztućce i talerze będą na terenie Unii Europejskiej zakazane od 2021 roku, ale już teraz producenci jednorazówek starają się proponować zamienniki. Tylko po to, by ograniczyć produkcję śmieci coraz więcej rzeczy staje się… jadalnych. Mamy więc na przykład biodegradowalne naczynia z otrębów pszennych albo z liści palmowych, sztućce zrobione z ryżu, prosa i pszenicy. Z resztek zbóż (dokładnie: z jęczmienia i pszenicy) pozostałych po wytworzeniu piwa powstają nawet opakowania sześciopaków tego napoju.
Dobre trendy wyznaczają także duże sieci sklepowe, oferując swoim klientom produkty bazujące na składnikach znanego pochodzenia, nie tylko informując o kraju pochodzenia, ale nawet jak firma je dostarczyła.
Mimo że roślinna dieta święci triumfy od lat, rok 2020 zdecydowanie będzie należał do wymyślnych kompozycji warzywnych na talerzach, przypominających smakiem i wyglądem doskonałe dania typu fine dining (misternie przygotowywane, cechujące się nietuzinkowym połączeniem smaków). Coraz więcej osób dostrzega bowiem, że dieta roślinna przynosi nie tylko korzyści środowiskowe, ale również może stanowić smaczną i przede wszystkim zdrową alternatywę dla potraw bazujących na mięsnych składnikach.
Zauważalny jest także trend dotyczący opakowań, a konkretnie stylizacji nadruków. Na BIOFACH-u całe galerie czekolad reprezentowały retro modę, styl świadomie nawiązujący do lat 50. i 60. XX wieku. Czy utrzyma się na dłużej czy to chwilowa moda? O tym przekonany się zapewne na przyszłorocznych targach w Norymberdze.
Krzysztof Zieliński,