Rzeszowianka Dominika Kulaga z medalem mistrzostw Polski w pływaniu

Dominika Kulaga i trener Kacper Fara

Dominika Kulaga podczas Zimowych Mistrzostw Polski Seniorów i Młodzieżowców w Pływaniu w Ostrowcu Świetokrzyskim zdobyła brązowy medal. W konkurencji 50 metrów stylem grzbietowym pobiła rekord życiowy, dzięki czemu "wypływała" trzecie miejsce i brązowy medal w kategorii młodzieżowców oraz ósme miejsce wśród seniorów.

Urodziła się i mieszka w Rzeszowie. Reprezentuje barwy UKP Gryf Dębica. Związana od kilku lat z dębickim klubem zawodniczka, coraz mocniej podkreśla swoją obecność w czołówce krajowej.

Obecnie reprezentujesz barwy dębickiego klubu. Czy to oznacza, że w Dębicy jest dobry klimat do trenowania?

Moje „prawdziwe” pływanie i treningi zaczęły się w UKP Gryf Dębica. Napewno jest tutaj świetna, rodzinna wręcz atmosfera i bardzo dobra współpaca i relacje z Trenerem. Przestrzegamy planu jaki dla nas ułożył co czyni systematyczny progres całej drużyny. Wszyscy jesteśmy bardzo zżyci, tworzymy taką pływacką „Rodzinkę”. Każdy dostaje wsparcie i napedzamy się motywacją nawzajem. Trenujemy bardzo ciężko i świadomie. Przez co odnosimy coraz to większe sukcesy.

Mówiłaś, że mieszkasz w Rzeszowie. Z tego co wiadomo pływacy trenują dwa razy dziennie. Jak radzisz sobie z dojazdami?

W wiekszości dni trenuję dwa razy dziennie. Obecnie mam osiem jednostek treningowych w wodzie co w sumie daje około 16 godzin spędzonych w basenie i trzy treningi na siłowni tygodniowo. Każdy po około dwie godziny. Pierwszy trening zaczynam o 6 rano. Z domu wyjeżdżam po godzinie piątej. Po treningu wracam do Rzeszowa i jadę kolejny raz na trening popołudniowy i wracam do domu późnym wieczorem. Wtedy jest czas na szybki relaks i trzeba iść spać. I tak sześć razy w tygodniu. Sobotnie popołudnie i niedziela służy do regeneracji organizmu. Dojeżdżając na treningi łącznie mam do pokonania dystans około 250 km dziennie na trasie Rzeszów-Dębica.

Twoje codzienne życie podporządkowane jest pływaniu. Czy masz czas na inne sprawy?

Tak to wyglada. Kocham pływanie, a moja pasja pochłania większość mojego czasu. Ale mam też inne obowiązki na które starm się wygospodarować czas. Bardzo ważna jest dla mnie edukacja, dlatego rozpoczęłam studia magisterkie na uczelni Collegium Humanum Szkoły Głównej Menedżerskiej w Warszawie – filia Rzeszów. Na kierunku, który fascynował mnie już od dawna – „Psychologi”. Zawsze ubolewałam, że w naszym mieście nie było tego kierunku ale na szczęście został utworzony i mogę teraz realizować się w pełni zarówno sportowo jak i edukacyjnie. Dodam, że ze względu na ograniczony czas studiuję zaocznie. Staram się znajdywać czas na wszystko, chcę jak najlepiej wykorzystać każde pięć minut swojego życia.

Jeśli miałabyś okazję jeszcze raz wybierać, to zdecydowałabyś się ponownie na trenowanie pływania?

Oczywiście, że tak. Pływanie leży głęboko w moim sercu. Dzięki tej dyscyplinie wiele się nauczyłam chociażby samodyscypliny czy determinacji, poznałam również wielu cudownych ludzi i napewno ten sport ukszatłtował mój charakter.

Dominika, dziękuję za rozmowę i życzę Ci powodzenia na ten najbliższy okres. Jak chcesz możesz przekazać również pozdrowienia.

Dziękuję również za miłą rozmowę. Serdecznie pozdrawiam i dziękuje mojemu Trenerowi Kacprowi Fara za wiarę, wsparcie i poświęcenie. Dziękuję całej drużynie za świetną atmosferę. Dziekuję zarządowi UKP Gryf Dębica. Dziękuję mojej Uczelni Collegium Humanum Szkoła Główna Menedżerska za wsparcie w moim dalszym rozwoju. Pozdrawiam i dziękuje Rodzinie za wielką pomoc i oczywiście pozdrawiam wszystkich pływaków!