Rynek leasingu: zmniejsza się przewaga maszyn rolniczych na budowlanymi
Z ostatnich danych Związku Polskiego Leasingu wynika, że od stycznia do czerwca 2019 roku firmy leasingowe sfinansowały maszyny budowlane o łącznej wartości ponad 1,85 mld zł, co oznacza dynamikę na poziomie blisko 7 proc r/r.
Fot. Pixabay/CC0
Eksperci EFL zwracają uwagę, że dynamika po pierwszym półroczu br. jest niemal 10 razy mniejsza niż rok temu (na koniec czerwca 2018 roku wyniosła aż 64 proc.). Jednak sprzęt budowlany należy do najczęściej leasingowanych maszyn i jako jeden z nielicznych zanotował wzrost w pierwszej części roku.
- Sądzimy, że ten trend będzie kontynuowany do końca tego roku – tym bardziej, że jak wynika z naszego ostatniego pomiaru Barometr EFL, sami przedstawiciele branży budowlanej wskazują na rosnące zamówienia na ich usługi oraz większe inwestycje. A duża część zakupów w budownictwie jest właśnie finansowana leasingiem. Koniunkturę mogą jednak przerwać trudności w skompletowaniu pracowników – właściwie co kwartał więcej firm zgłasza ten problem jako czynnik mogący wpłynąć niekorzystnie na ich działalność – mówi Adam Linkiewicz menadżer ds. Rozwoju Rynków w EFL.
Budownictwo goni rolnictwo
Sprzęt budowlany, zaraz po rolniczym, to najchętniej finansowane przy pomocy leasingu maszyny i urządzenia. Z danych Związku Polskiego Leasingu wynika, że w I półroczu br. firmy leasingowe sfinansowały maszyny budowlane o wartości ponad 1,85 mld zł, co oznacza 6,6 proc. dynamikę r/r.
- Z przewagą maszyn rolniczych nad budowlanymi na rynku leasingu mamy do czynienia już od kilku lat, choć dystans między tymi dwiema kategoriami istotnie się zmniejsza. Na koniec pierwszego półrocza ubiegłego roku wartość maszyn wyleasingowanych przez rolników była wyższa o ponad 700 mln zł niż przez firmy budowlane (2,5 mld zł vs. 1,7 mld zł), podczas gdy na koniec czerwca tego roku już tylko o 300 mln zł (2,2 mld zł vs. 1,9 mdl zł) – mówi Adam Likiewicz.
Popyt na usługi budowlane może zahamować brak pracowników
Subindeks Barometru EFL dla branży budowlanej na III kwartał br. wyniósł prawie tyle samo co kwartał wcześniej (57 pkt. vs. 57,3 pkt.) i pozostaje daleko od rekordowego wyniku z IV kwartału 2017 roku (66,7 pkt.). Na wynik, podobnie jak w II kwartale, wpływ miał głównie sprzedażowy optymizm wśród firm budowlanych. 4 na 10 spodziewa się wzrostu obrotów. Ponadto, przedstawiciele branży mają większy niż w poprzednim pomiarze apetyt na inwestycje. Ich wzrost planuje blisko 28 proc. zapytanych, w II kwartale wskaźnik ten wyniósł ponad 17 proc.
Wśród czynników mogących wpłynąć negatywnie na sytuację przedsiębiorstwa budowlanego w III kwartale 2019 roku, zapytani w pierwszej kolejności wskazali na brak pracowników. Takiej odpowiedzi udzieliło aż 3 na 4 zapytanych przedstawicieli branży (75 proc.), najwięcej wśród wszystkich sześciu badanych branż.