Strona główna » Opinie » Skończy się uzależnienie od rosyjskiego gazu. Opinia Piotra Naimskiego
Skończy się uzależnienie od rosyjskiego gazu. Opinia Piotra Naimskiego
Opublikowano: 2019-04-04 13:24:32, przez: admin, w kategorii: Opinie
Piotr Naimski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej podczas IV Konferencji Naukowej „Bezpieczeństwo energetyczne – filary i perspektywa rozwoju” zorganizowanej przez Instytut Polityki Energetycznej im. I. Łukasiewicza oraz Katedrę Ekonomii Wydziału Zarządzania Politechniki Rzeszowskiej im. I. Łukasiewicza.
Fot. Gaz System
Jeden z najważniejszych problemów, czyli uzależnienie Polski od monopolistycznych dostaw rosyjskiego gazu będzie rozwiązany. To się stanie w 2022 roku, kiedy skończymy budowę gazociągu, który połączy Polskę ze źródłami gazu w Norwegii, na szelfie pod Morzem Bałtyckim. Rozbudujemy także gazoport w Świnoujściu, podjęliśmy decyzję o postawieniu - w dalszej przyszłości - w Gdańsku pływającego terminala LNG. To jest związane z rozwojem rynku gazu w Polsce – zużywamy tego gazu coraz więcej, będziemy go zużywali jeszcze więcej. Im bardziej będą dostawy gazu, kiedy dostawy od rosyjskiego monopolisty, kiedy te dostawy zagrożone to niemożliwe było rozwijanie energetyki opartej na gazie w Polsce.
W tej chwili zapadły decyzje, że kilka elektrowni gazowych będzie zbudowanych, a jest to także konieczne z tego powodu, że musimy mieć zabezpieczenie na wypadek gdyby przestał wiatr wiać wiatr w farmach wiatrowych. Wtedy musimy mieć szybko uruchomione inne źródło – i to jest właśnie źródło gazowe czy źródła gazowe.
Wszystko to zawarte jest w Strategii Polityki Energetycznej, której projekt został złożony do konsultacji przez Ministerstwo Energetyki. Te konsultacje się zakończyły i uwagi, komentarze są w tej chwili w Ministerstwie opracowywane.
Panie ministrze, jednak Polska węglem stoi. Jak ocenia pan technologie, które mają służyć wykorzystaniu węgla w taki sposób, aby ten węgiel nie zanieczyszczał nam środowiska?
PN: Może najpierw jeden mit, który panuje. Otóż „duża” energetyka, elektrownie węglowe to nie jest źródło zanieczyszczenia. Elektrownie węglowe są w tej chwili zabezpieczone w taki sposób, że faktycznie rzecz biorąc, są obojętne dla środowiska. Źródłem zanieczyszczenia, o którym mówimy (smog, niska emisja, itp.), nie jest nawet bezpośrednio węgiel spalany w domach prywatnych, tylko raczej te niewęglowe paliwa, czasem bardzo niskiej jakości.
Ale wracając do pani pytania o zużycie węgla, to jest kwestia jak najbardziej efektywnych technologii. Mogę powiedzieć, że te elektrownie, które budujemy w tej chwili: oddane Kozienice, budowana Ostrołęka, to elektrownie które będą używały węgla jeszcze przez 20-25 lat. Taki jest czas życia tych instalacji, ale efektywność czyli stopień wykorzystania surowca jest bardzo wysoki, a czystość też jest zapewniona.
Pracujemy nad innymi technologiami, a właściwie nad ekonomicznym aspektem zastosowania technologii przeróbki chemicznej węgla. Z węgla można produkować paliwo gazowe, paliwo ciekłe, można używać węgla w przemyśle chemicznym.
To wszystko jest osiągalne w tej chwili często ciągle jeszcze teoretycznie. Dlaczego? Dlatego, że jest nie rentowne ekonomicznie, ale to się zmienia i mamy projekty w Polsce, które będą wychodziły temu naprzeciw – np. instalacja zgazowania węgla na Lubelszczyźnie.
D: I jeszcze jedno pytanie. Elektrownia atomowa, to jest to co bardzo negatywnie nastraja Nas, Polaków, skąd przyjdą te technologie, to będą technologie francuskie, jakie?
PN: Wie pani, przepraszam bardzo, ale ja się nie zgadzam z tonacją pani pytania. Skąd pani wie, że Polacy są negatywnie ustosunkowani? To nieprawda. To jest sytuacja w której energetyka nuklearna, perspektywa budowy elektrowni atomowej w Polsce jest jako realne rozwiązanie rozpatrywana przez Polaków. A są rejony w Polsce, które po prostu proszą, aby tę elektrownie w końcu zacząć budować.
Jeżeli chodzi o wybór technologii, to jest przed dnami. Wiemy że dostawców technologii jest bardzo niewielu na świecie i nie jest naszą intencją, żeby ten problem dyskutować publicznie. Bo to jest kwestia gospodarcza.
D: Panie ministrze, czy takie konferencja, organizacja tej konferencji oraz edukacja o OZE, o węglu, o energetyce jest ważna dla poprawy bezpieczeństwa w Polsce i Europie?
PN: Ja powiem tak. Świadomość tego jak ważna jest energia dla życia codziennego, dla przemysłu, dla gospodarki, dla państwa. Im głębsza jest ta świadomość, tym lepiej naprawdę dla wszystkich. Tym łatwiej jest przeprowadzać projekty które sa też ważne dla państwa, bo zrozumienie opinii publicznej jest łatwiejsze. My mamy kłopot czasem w przekonywaniu, w szczególności lokalnych społeczności, kiedy trzeba zbudować gazociąg, kiedy trzeba zbudować linię wysokiego napięcia. Wszyscy chcą mieć gaz, wszyscy chcą mieć prąd elektryczny, ale nie każdy chce widzieć przez okno druty wysokiego napięcia. To jest zrozumiałe, to są kompromisy. Żeby osiągać te kompromisy, poziom świadomości wagi tej całej przestrzeni czy tego sektora gospodarki jest bardzo ważny i w tym takie konferencje pomagają, a także państwo pomagacie jako media które pozwalają to przekazywać.
D: Panie ministrze, pan jeszcze mówił o aspekcie geopolitcznym bezpieczeństwa energetycznego. Jaka jest rola, współpracy państw z grupy V4, jaka jest rola ewentualnie Trójmorza we współpracy Polski z Danią? jak Pan To widzi? jakie są tego perspektywy? jakie mogą być efekty? i co musi się stać żeby te efekty były takie jakie oczekujemy?
PN: żeby nie mówić zupełnie teoretycznie przejdźmy do praktyki. To co jest wynikiem polsko-duńskiej współpracy czyli budowa gazociąg, umożliwi rzeczywiste wprowadzenie do Polski gazu produkowanego na norweskim szelfie. To jest bardzo ważne dla Polski, ale przy realizowaniu projektów połączeń międzysystemowych, między polskim systemem gazowym a sąsiadów naszych to jest także również opcje dla naszych sąsiadów. Czyli faktycznie rzecz biorąc jeżeli my zrealizujemy te inwestycje, które w tej chwili są prowadzone, a one będą zrealizowane do 2022 roku, to stworzymy korytarz płn- płd przesyłu gazu, alternatywę zaopatrzenia w ten surowiec dla krajów Trójmorza na południe od Polski.
Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.