Opublikowano: 2018-09-03 15:18:06, przez: admin, w kategorii: Biznes
PODKARPACKIE. Spalarnia w Rzeszowie jeszcze nie w pełni działa, odpadów nie przyjmują cementownie.
Fot. Pixabay/CC0
Od dwóch tygodni jest problem z odbiorem i przerobem odpadów komunalnych w województwie podkarpackim. Problem zresztą nie dotyczy tylko województwa podkarpackiego.
Dziś (poniedziałek, 3 września 2018 r.) marszałek Władysław Ortyl wydał decyzję (zmianę pozwolenia zintegrowanego) dla Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Kozodrzy na dodatkowe 10 tys. ton, co stwarza warunki do rozładowania nadmiaru odpadów. RIPOK w Przemyślu zgłosił możliwość odebrania 5 tys. ton w skali roku.
- Z kolejnymi podmiotami rozmawiamy mówi marszałek Ortyl.
Budowana przez Polską Grupę Energetyczną (spółka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna) w rzeszowskiej dzielnicy Załęże (nad Wisłokiem) spalarnia odpadów (Instalacja Termicznego Przetwarzania z Odzyskiem Energii) miała w pełni zacząć działać od 1 lipca 2018. Jest jednak opóźnienie w jej oddaniu.
– Wykonawca nie spełnił wszystkich warunków – mówi Grzegorz Gilewicz, dyrektor Elektrociepłowni z grupy PGE GiEK. - Od czerwca odbieramy i utylizujemy odpady – około 17 tys. ton, w tym prawie 7 tys. ton z samego Rzeszowa. Robimy to w ramach rozruchu. Instalacja jest w fazie rozruchowej, prowadzone są różne testy, jak np. awaryjne wyłączenie.
Grzegorz Gilewicz dodaje - że choć dziwnie zabrzmi problemem jest… jakość odpadów, a konkretnie takie parametry jak kaloryczność czy wilgotność.
- Na początku do instalacji trafiały odpady przefermentowane, z dużą ilością wilgoci, trzeba było dodać oleju – jako paliwa – dodaje dyrektor. - Wstrzymaliśmy dlatego odbiór odpadów zmieszanych. A odpady przetworzone, z instalacji mechaniczno-biologicznych odbieramy.
Jednak pojawiło się spiętrzenie, gdyż cementowanie zaprzestały odbierania przetworzonych śmieci, gdyż wolały tańsze z importu.
- Codziennie bierzemy 300 ton odpadów, przez ostatnie tygodnie tylko wysokokaloryczne. Teraz w tym tygodniu będziemy odbierać mieszkankę przetworzonych (kod 19) i zmieszanych (kod 20) – mówi Grzegorz Gilewicz. - My odblokowaliśmy, teraz regionalne instalacje będą mogły odpady zmieszane odbierać.
Ale jeszcze będzie postój, bo usunąć usterki, któe w trakcie rozruchu się pojawią.
Jutro (we wtorek, 4 września 2018) odbędzie się nadzwyczajna sesja sejmiku, podczas której radni zajmą się projektem zmiany uchwały w sprawie wykonania Planu Gospodarki Odpadami dla województwa Podkarpackiego do 2022 ro. W planach jest wprowadzenie dodatkowo czterech instalcji zastępczych dla regionu południowego o dwóch dla centralnego. I tak dla centralnego będą to instalacje w Stalowej Woli i Kreszowie-Sygiełkach, a dla południowego dwie wymienione oraz dodatkowo Kozodrza i Giedlarowa.
Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.