G2A zorganizowała bootcamp dla drużyn Virtus.pro i Natus Vincere
RZESZÓW. Od wtorku do niedzieli - tyle trwał obóz szkoleniowy dla drużyn esportowych: Na’Vi i Virtus.pro w centrum badawczo-rozwojowym firmy G2A.com.
- To było ogromne przedsięwzięcie logistyczne - mówi Agnieszka Bała z G2A.com, która odpowiadała za organizację bootcampu. - Przygotowania trwały przez kilka miesięcy, żeby zapewnić zawodnikom nie tylko dobre warunki techniczne, ale też możliwość integracji i spędzenia wspólnie czasu z daleka od komputerów.
- Każdego dnia trenowaliśmy po kilka godzin, więc nie mieliśmy zbyt wiele czasu, aby zwiedzać Rzeszów - stwierdził Ladislav "GuardiaN" Kovács z Natus Vincere. - Jednak te miejsca, które udało nam się zobaczyć, zrobiły na mnie wrażenie. To bardzo ładne miasto - podkreśla.
Organizowany przez G2A.com bootcamp był także okazją dla zawodników do spotkania się z fanami.
W sobotę w galerii handlowej Millenium Hall odbyło się tzw. „meet&greet”, czyli spotkanie, podczas którego ponad trzy tysiące fanów esportu zebrało się, by zebrać autografy, zrobić sobie wspólne zdjęcia z idolami i wymienić z nimi parę słów.
G2A.com oprócz sponsorowania Virtus.pro i Na’Vi firma angażuje się w organizację turniejów esportowych zarówno na skalę lokalną, jak i globalną. Firma zainwestowała w rozwój esportu ponad 10 milionów dolarów.