Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Park Dworzysko – czemu firmy nie mogą rozpocząć budowy?

Opublikowano: 2016-11-30 22:07:33, przez: admin, w kategorii: Inwestycje

RZESZÓW, POWIAT RZESZOWSKI. Kilka działek już zostało sprzedanych.

Kolejne trzy firmy zainteresowane Parkiem Dworzysko

 

Park Naukowo-Technologiczny Dworzysko Powiatu Rzeszowskiego zbudowany został za około 80 mln zł dzięki dotacji z Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej. W międzyczasie teren Parku, znalazł się w granicach miasta Rzeszów. Jednak zarządcą i właścicielem gruntów pzostał powiat rzeszowskimk

Jak poinformował podczas obrad Rady Powiatu Rzeszowskiego sekretarz Waldemar Pijar (nadzorujący inwestycję), pięć firm zakończyło już procedurę, tzn. Zakupiło już działłki. Pierwszą z nich jest Ok Office Rączy Spółka Jawna, producent artykułów szkolnych i biurowych. Ta firma jako jedyna rozpoczęła budowę.

Działki posiadają już Energo System SA (budowa linii telekomunikacyjnych i elektroenergetycznych), Ziaja (kosmetyki i farmacja) CDO Centrum Drewna i Oklein (meblarstwo) oraz Vissavi (projektowanie, produkcja i dystrybucja odzieży).

Nieoficjalnie wiadomo, że kolejną firmą będzie Master Profi, producent odkurzaczy przemysłowych (prezesem jest Bogusław Madera). A zatem sprzedanych jest 4,87 hektara. Do końca roku kolejne dwie firmy mają otrzymać przeniesienie prawa. Kolejnych kilka przetargów jest przygotowywanych.

Następnych około 20 hektarów jest zarezerwowanych dla koljnych 20 firm finalizacja transakcji sprzedaży ma nastąpić w 2017 roku.

Działki należą do samorządu powiatu. Z tego tytułu trafiło już do kasy powiatu 15,2 mln zł. Ceny nie podlegają negocjacji, zależą od ustaleń rzeczoznawcy majątkowego. Są uważane za drogie, ale jak mówił Waldemar Pijar, to „najlepiej przygotowane grunty inwestycyjne w w Europie”.

Podczas swojego wystąpienia sekretarz Waldemar Pijar krytycznie odniósł się do współpracy z władzami Rzeszowa.

- Współpraca z miastem to droga przez mękę – mówił Waldemar Pijar. - Od 11 miesięcy nie możemy sieci wodociągowo-kanalizacyjnej i ciepłowniczej przekazać w użytkowanie. Było kilkanaście spotkań i nie ma żadnego rezulatatu. Od dwóch tygodni porozumienia „leży na biurku” prezydenta. A tymczasem cztery kolejne firmy mogłyby rozpocząć budowę, a nie mają ostatecznych warunków przyłączenia wody. Nie możemy wziąć na siebie rozliczania wody i kanalizacji, bo wtedy prowadzilibyśmy sprzedaż z vat. Oznaczałoby to, że musielibyśmy oddać vat wydany w trakcie realizacji projektu (ten podatek był kosztem kwalifikowanym – przyp. red). A sprzedaż nie jest naszym zadaniem.

W przekazanej radnym informacji można znaleźć sformułowanie o obstrukcji ze strony prezydenta. Przeciwko używaniu takich słów wypowiedział sięw dyskusji radny Zbigniew Micał (Polskie Stronnictwo Ludowe). Jego zdaniem nie powinnno się w ten sposób zwracać do partnera.

- Jeśli to jest partner - skomentował Waldemar Pijar.

 

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij