Ile będzie kosztować zarządzanie Centrum Wystawienniczo-Kongresowym?
RZESZÓW.
Fot. Best Construction
Dziś (wtorek, 29 marca 2016) podczas obrad sejmiku radni debatowali nad zmianami w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Zainteresowanie radnych wzbudziła zwłaszcza sprawa kwot przeznaczonych dla operatora Centrum Wystawienniczo-Kongresowego w Rzeszowie.
W uchwale czytamy” Zwiększa się upoważnienie Zarządu Województwa Podkarpackiego do zaciągania zobowiązań związanych z realizacją przedsięwzięcia, o którym mowa w pkt 2 (Centrum Wystawienniczo-Kongresowego – przyp. red.) ogółem o kwotę 37 619 550,-zł
a) obciążających budżet roku 2017 o kwotę 5 904 000,-zł,
b) obciążających budżet roku 2018 o kwotę 5 535 000,-zł,
c) obciążających budżet roku 2019 o kwotę 5. 166 000,-zł,
d) obciążających budżet roku 2020 o kwotę 5 043 000,-zł,
e) obciążających budżet roku 2021 o kwotę 3 690 000,-zł,
f) obciążających budżet roku 2022 o kwotę 3 093 450,-zł,
g) obciążających budżet roku 2023 o kwotę 2 644 500,-zł,
h) obciążających budżet roku 2024 o kwotę 2 214 000,-zł,
i) obciążających budżet roku 2025 o kwotę 1 845 000,-zł,
j) obciążających budżet roku 2026 o kwotę 1 230 000,-zł,
k) obciążających budżet roku 2027 o kwotę 861 000,-zł,
l) obciążających budżet roku 2028 o kwotę 393 600,-zł.”.
To kwoty bez vatu, a z podatkiem vat ta kwota wzrośnie do 43 mln zł 277 tys. 500 zł.
Oznacza to, że kwota, która ma być wypłacona dla zarządcy, w pierwszych latach będzie wysoka (na początku prawie 6 mln zł rocznie, potem ponad 5 mln zł bez vat), a następnie będzie sukcesywnie zmniejszać się, aż w 2030 wyniesie 0 zł. A umowa zawarta zostałaby z firmą HKO (grupa Trias).
Marszałek przypomniał, że operator musi zostać wybrany w procedurze zamówień publicznych. Będzie to tryb koncesji. Umowa na operowanie zawarta zostanie na 15 lat.
Radny Sławomir Miklicz stwierdził, że to duża kwota, zaś radni nie byli na bieżąco informowani. Pytał czy zarząd województwa ma rozwiązanie, na wypadek gdyby negocjacje nie zostały sfinalizowane.
- Mamy dopłacać przez 15 lat. Gdy mówiło się o budowie, to nie było o tym mowy. Mowa była, że zarządca coś zarobi, a także województwu coś skapnie – mówiła radna Lidia Błądek.
Marszałek Władysław Ortyl zapewnił, że zarządca wybrany jeszcze nie jest. Sejmik podejmując decyzję stwarza możliwości do podejmowania zarządowi decyzje w tym obszarze.
- Bo trzeba - jak w życiu - mieć dwa wyjścia – mówił marszałek. - Bolejemy, że tylko jeden podmiot zgłosił się [do postępowannia], bo to nie jest komfortowa sytuacja dla nas. Kwota może się zmniejszyć - np jak zmniejszą się opłaty podatkowe. Nam się odstępne należy.
Zaznaczył, że dopłata dla operatora jest konieczna, musi się pojawić.
- Nikt mnie nie przekona, ze w pierwszych latach będzie zysk - argumentował. - Tak pokazuje doświadczenie innych tego typu obiektów.
Zapewniał także, że samorząd województwa będzie miał wgląd do dokumentów finansowych firmy (związanych z CWK). Stwierdził także, że są sprawy, które miały wpływ na to, iż tylko jeden podmiot jest chętny do bycia operatorem Centrum.
- Stwierdzenia, że [obiekt] się zawali, że budowa nie zostanie skończona na czas, czy że samorząd zwróci pieniądze – mówił. - Ten negatywny piar na to wpłynął. Nie chcę mówić, kto go robił.
Gdyby jednak rozmowy z firmą HKO nie doszły do skutku, to można by było powierzyć zarządzanie obiektem na jeden rok z wolnej ręki. Operatorem byłaby Rzeszowska Agencja Rozwoju Regionalnego, a potem znowu konieczne byłoby postępowanie przetargowe
Danuta Cichoń, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Regionalnego (zaanagażowana w procedurę wyboru operatora) przypomniała, że udzielenie koncesji RARR oznaczałby to zwrot do Komisji Europejskiej vatu w wysokości 12 mln zł, ponieważ jest to podmiot zależny od beneficjenta. Wynika to z wyroku Europejskiego Trybunału Obrachunkowego.
W głosowaniu 17 za było za uchwałą (prawie cały klub Prawo i Sprawiedliwość), siedmiu przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu – wśród nich radny Stefan Bieszczad. Ponadto troje z obecnych radnych nie oddało głosu.