„Efektywne klastry 2015”, czyli wnioski dla klastrów i regionów
RZESZÓW. Najlepsze praktyki w klastrach lotniczych w USA i Polsce; kapitał ludzki i społeczny, jako filary rozwoju klastrów i regionów; wpływ organizacji klastrowej Dolina Lotnicza na proces internacjonalizacji Podkarpacia. M.in. te zagadnienia poruszano podczas dzisiejszej konferencji w Rzeszowie, zatytułowanej „Efektywne klastry 2015”.
Spotkanie podsumowywało międzynarodowy projekt badawczy pt. “Efektywne Klastry - podstawą innowacyjności i źródłem trwałego rozwoju regionalnego”, który realizowany był od września 2013 do sierpnia 2015 przez zespół naukowców z Polski i USA.
Badania przeprowadzone zostały w klastrach lotniczych w Polsce i w stanie Washington w USA, w regionie Spokane. Ich efektem jest Księga dobrych praktyk działania tych klastrów lotniczych oraz raport zawierający powstały model metodologiczny do analizy klastrów.
- Klaster Dolina Lotnicza jest na podobnym poziomie efektywności, jak amerykańskie lotnicze organizacje klastrowe – ocenił prof. Zbigniew Bochniarz z University of Washington. - W sumie przeanalizowaliśmy 28 dobrych praktyk. Jedną z najlepszych jest ta, że organizacja klastrowa nie tylko stwarza warunki do współpracy, ale też aktywnie w tym obszarze działa – mówiła dr Barbara Sieńko-Kułakowska, współautorka opracowania. – Tak jak ta w regionie Spokane, która stworzyła dla swoich firm punkt kontaktowy przyjmowania zamówień na produkcję spoza regionu i koordynowania tej produkcji wewnątrz regionu – dodaje.
Jednym z takich dobrych przykładów jest współpraca firmy Hispano-Suiza Polska z Sędziszowa Małopolskiego ze swoimi podwykonawcami. Powiązania takie powodują nie tylko rozwój gospodarczy regionu, pozwalają zwiększyć zatrudnienie, zapewniają transfer technologii, co wpływa na gospodarkę.
Wśród innych dobrych praktyk wymieniła działania edukacyjne w ramach Fundacji Wspierania Edukacji przy Stowarzyszeniu Dolna Lotnicza, czy budowanie międzynarodowych powiązań firm z Klastra Dolina Lotnicza.
Wskazała również na złe praktyki. - Jedna z lotniczych organizacji klastrowych w stanie Washington, poprzez przyjmowanie wszystkich zainteresowanych firm, utraciła swoją branżowość – ma więcej firm spoza branży lotniczej.
- O efektywności klastrów lotniczych w przypadku naszego projektu nie mówimy w sensie ekonomicznym. Tu chodzi o ich skuteczność w realizacji założonych celów – tłumaczy dr Krzysztof Kaszuba, koordynator projektu. Jako przykład podaje Dolinę Lotniczą, który założyła sobie m.in. rozwój eksportu, przyciąganie firm zagranicznych, tworzenie łańcucha dostawców.
- Dziś ten klaster jest bez wątpienia klastrem numer jeden w Polsce, jednym z bardziej wzorcowych w Europie – mówi Kaszuba. – Ma ciekawe doświadczenia. Ale jeszcze więcej tych doświadczeń mają klastry działające wokół Boeinga w stanie Washington. Warto z nich korzystać.
Inną ciekawą sprawą przywołaną przez profesora Bochniarza jest współpraca nauki z biznesem. Otóż w Washington są nowoczesne laboratoria, które pracują przez 24 godziny na dobę. Nikt bowiem nie może sobie pozwilić na to, by ich nowoczesne i kosztowne wyposażenie pozostawało nawet przez krótki czas niewykorzystane. Uczestnicy konferencji w rozmowach zwracali uwagę na kontrakt w porównaniu z polskimi placówkami naukowo-badawczymi.
W konferencji wzięli udział przedstawiciele polskiego i amerykańskiego świata nauki oraz klastrów, w tym lotniczych.
Projekt “Efektywne Klastry - podstawą innowacyjności i źródłem trwałego rozwoju regionalnego” współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007 – 2013. Pozwolił na pozyskanie nowej wiedzy o procesach generujących klastry.
Szczegółowe opracowania powstałe w ramach tego projektu można znaleźć na stronie internetowej: www.effectiveclusters.eu
Dorota Zańko