Barbara Nowacka w Rzeszowie
RZESZÓW. Około stu osób wzięło dziś popołudniu udział w spotkaniu z Barbarą Nowacką, liderką Zjednoczonej Lewicy (koalicji, którą tworzą m.in. Sojusz Lewicy Demokratycznej i Twój Ruch).
Barbara Nowacka Rynek wjechała autobusem (do którego miała przesiąść się na granicy Rzeszowa).
- Widać, że lewica jest silna - mówiła Barbara Nowacka.
Zapewniła, że ZL nie ograniczy się do zdobycia na Podkrpaciu dwóch mandatów.
- Co z tego, że powstają drogi i aquaparki, skoro młodzi ludzie wyjeżdżają z kraju? - pytała.
Mówiąc o programie lewicowej koalicji, opowiedziała się za zrównoważonym rozwojem całego kraju. Zaznaczyła też poparcie dla wzrostu najniższej płacy. Jej zdaniem skorzystać na tym mają także przedsiębiorcy, powieważ lepiej zarabiający pracownicy nie będą skłonni do emigracji.
Dziennikarze pytali o podatek od banków i sieci handlowych. Barbara Nowacka stwierdziła, że taki postulat jest już w programie partii. Odpowiadając na pytanie w sprawie dotyczącej lekarzy klauzuli sumienia stwierdziła, iż "czasem stara się w Polsce myślenie jednej partii lub jednego kościoła".
Ewa Wasiewicz, kandydatka nr 1 w okręgu przemysko-krośnieńskim (22) zapowiedziała budowę świeckiego, nowoczesnego i przyjaznego państwa. Z kolei poseł Tomasz Kamiński, kandydat nr 1 w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim podkreślił, że lewica ma już okres sporów za sobą.
Spotkanie na chwilę zakłociło przechodzących przez rynkiem kilku młodych ludzi, krzyczących "Raz sierpem raz młotem, czerwoną hołotę".