Mobilne kawiarnie w Rzeszowie i Jarosławiu
RZESZÓW, JAROSŁAW. Cafe Mobil - franczyza społeczna wdrażana przez przedsiębiorstwo społeczne.
Od kilku lat działa w Jarosławiu działa Galeria Przedmiotu – kawiarnia w pobliżu Rynku (dokładnie przy ulicy Opolskiej). Pracę znalazły tam osoby z niepełnosprawnością. Pomysł na lokal powstał w Polskim Stowarzyszeniu na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Jarosławiu, prowadzącym kilka przedsięwzięć zapewniających pracę i rehabilitację niepełnosprawnym.
Koło PSOUU rozwinęło gastronomiczną działalność – uruchamiając Cafe Mobil w specjalnie przystosowanym samochodzie francuskim samochodzie Aixan. Kawiarnię uruchomiła firma Omres sp. z o.o., przedsiębiorstwo społeczne, powstałe na bazie kadr koła PSOUU.
Auto zobaczyć można w okolicach Rynku i Ratusza, przy Powiatowym Urzędzie Pracy albo przy Centrum Handlowym Pruchnicka. Możliwe, ze pojawi się w Radawie
W tym tygodniu Cafe Mobil rusza w Rzeszowie. Prowadzącym będzie Zakład Aktywności Zawodowej Podkarpackiego Związku Organizatorów ZAZ (który mieści się w Rzeszowie).
Kawę kupić będzie na Bulwarach nad Wisłokiem (w pobliżu fontanny), na placu zabaw przy ul. Grabskiego, w Park Sybiraków naprzeciwko kortów tenisowych (w pobliżu Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania), a na początek na skwerze przed przychodniąRena przy ulicy Rejtana (gdzie także mieści się Zakład Aktywności Zawodowej Podkarpackiego Związku Organizatorów ZAZ).
Zarówno w Jarosławiu, jak i w Rzeszowie Cafe Mobil można wynająć na dowolną okoliczność, imprezę firmową lub prywatną.
Cafe Mobil to franczyza społeczna zarządzana przez PSOUU Koło w Jarosławiu, która jest oferowana innym podmiotom ekonomii społecznej (czyli firmom działającym nie tylko dla zysku). Warunkiem jest zatrudnienie niepełnosprawnych. Zyski z działalności w całości przeznaczane są na rehabilitację społeczną i zawodową.
Zatrudnienie w Jarosławiu znalazły trzy osoby, a w Rzeszowiesześć osób - czworo niepełnosprawnych i dwójka trenerów pracy. Rozwój działaności obydwu podmiotów był możliwy dzięki dotacjom z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (przekazywanych przez Powiatowy Urząd Pracy oraz Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej).
- To co robimy, to sprawdzona już formuła włączającego stanowiska pracy – mówi Mariusz Mituś, prezes Koła. - Ludzie pracują innych ludziach, a nie są schowani gdzieś na uboczu.
Mariusz Mituś dodaje, że przy zatrudnianiu pracowników brana pod uwagę były ich możliwości i potencjał. Chętnych do pracy nie brakowało – tylko w Jarosławiu na rozmowach było prawie 40 osób.