Eugeniusz Bernat we wspomnieniach współpracowników i przyjaciół
Zmarłego we wtorek Eugeniusza Bernata biznesmena, naukowca i dydaktyka, społecznika i filantropa, wspominają ludzie, którzy stykali się z nim przez ostatnich 25 lat, pomagali w rozwoju firmy Smak Górno, działali z nim społecznie czy naukowo.
Czytaj też Zmarł Eugeniusz Bernat
Profesor Adam Czudec, Uniwersytet Rzeszowski:
- Był jednym z naszych najlepszych absolwentów, a ukończył Wydział Ekonomii, gdy byliśmy jeszcze filią Akademii Rolniczej w Krakowie. Cały czas z nami współpracował, interesował się tym, co się dzieje na Wydziale, brał udział w wielu wydarzeniach, uroczystościach.
Profesor Jan Krupa, Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie:
- Był ode mnie starszy o rok, ale dużo czerpałem z jego wiedzy, doświadczenia, pisaliśmy razem artykuły, razem występowaliśmy w radiu. Łączył naukę z praktyką. A swój czas wykorzystał maksymalnie, nie tylko z pożytkiem dla siebie, ale też dla innych.
Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych. Ale Eugeniusza będzie brakować tak w samym zakładzie, jak i w Górnie, w lokalnej społeczności.
Tomasz Polkowski (działacz społeczny, były szef Polsko-Amerykańskiej Komisji Wspólnej Pomocy Humanitarnej, U.S.-. Polish Joint Commission for Humanitarian Assistance):
Eugeniusz Bernat był wizjonerem i marzycielem, takim na zasadzie „nie mam nic, ale zbuduję fabrykę”. Dotacja, którą otrzymał z zarzJoint Commision startujący w 1990 roku zakład mięsny była stymulatorem jego rozwoju, ale oczywiście potem firma potrafiła wykorzystać.
Dodam jeszcze, że pan Eugeniusz był człowiekiem bezpośrednim, o wielkim sercu. Przez wiele lat kierowałem Towarzystwem „Nasz Dom”, zajmowaliśmy pomocą domom dziecka. Zawsze mogliśmy liczyć na Eugeniusza Bernata
Tadeusz Kensy (działacz społeczny, gospodarczy i związkowy; kierował wieloma firmami i instytucjami, m.in. Był dyrektorem w Ogólnopolskiej Fundacji Spółdzielczości Wiejskiej):
Eugeniusza Bernata oraz innych udziałowców obecnego Smak Górno poznałem na wiosnę 1990 roku, gdy budowali swój zakład i poszukiwali wsparcia finansowego dla swojej inwestycji.
Eugeniusz był mózgiem całego przedsięwzięcia, chociaż oczywiście wszyscy ciężko pracowali na sukces. Ale to on miał największe doświadczenie w prowadzeniu działalności gospodarczej, miał ukończone studia, obycie w świecie, kontakty. To wszystko procentowało.
Warto też dodać, że firma Smak Górno cały czas prowadzona jest bardzo uczciwie, bardzo przejrzyście. A przecież w tej branży zdarzały się przecież różne historie.
Andrzej Pasierb (działacz społeczny i samorządowy, przewodniczący Rady Gminy Sokołów Małopolski):
- Smak Górno pełni bardzo ważną rolę dla lokalnej społeczności. Przede wszystkim zatrudnia bardzo wiele osób, zapewnia też zbyt dla produkcji rolników. Spółka, której współwłaścicielem był Eugeniusz Bernat wspiera różne inicjatywy lokalne, inicjatywy społeczne, imprezy patriotyczne, jak na przykład upamiętnienie zamordowanych w obozie NKWD w Turzy.
Krzysztof Staszewski (działacz społeczny i gospodarczy, prezes Stowarzyszenia Pro Carpathia, ekspert ds. gospodarki i rozwoju regionalnego)
Eugeniusz Bernata zapamiętałem jako człowieka konsekwentnego, dobrze wykorzystującego możliwości rozwoju swojej firmy. Patrzył daleko, na pięć dziesięć lat do przodu. Pomysły, które proponował zawsze zakładały zmiany na lepsze. Potrafił łamać schematy.
Był aktywnym działaczem społecznym, tutaj nie dbał o swój interes. Warto dodać, że był też założycielem naszego stowarzyszenia, pełnił w nim funkcję przewodniczącego komisji rewizyjnej.
