Projekt Biblioteki Nowej w Rzeszowie. Wygrywa zespół polsko-japoński
RZESZÓW. Ogłoszono wyniki konkursu. Aż czterech członków sądu konkursowego złożyło zdanie odrębne i wydało oświadczenia.
Biblioteka miałaby powstać na działce między Urzedem Marszałkowskim i Zespołem Szkół, w ksład którego wchodzi VI Liceum i Technikum Budowlane. Wjazd byłby od ul. Piłsudskiego, po drugiej stronie Galerii Rzeszów.
Konkurs trwał 8 miesięcy, a zorganizowąło go Stowarzyszenie Architektów Rzeczpospolitej Polskiej.
I nagroda oraz nagroda pieniężna w wysokości 150 000,00 zł brutto , a także zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki na wykonanie usługi na podstawie wybranej pracy konkursowej została przyznana Schick Architekci sp. z o.o. sp. k z Rudy Śląskiej oraz Kengo Kuma & Associates, Inc. z Tokio
W Skład zespołu autorskiego: Kengo Kuma - autor opracowania (czołowy japoński architekt), Marcin Sapeta, Nicolas Cazalli, Andrzej Truszczyński, Paweł Kobierzewski i Maciej Obszański - współautorzy opracowania.
Praca konkursowa w głosowaniu nad przyznaniem I nagrody pieniężnej uzyskała w ramach kryteriów oceny liczbę głosów (punktów) 6 (sześć) na 11 głosujących sędziów.
Praca została oceniona jako atrakcyjna, najbardziej oryginalna, formalnie innowacyjna i miastotwórcza. Jej sercem jest przestrzeń biblioteki, spiralnie skręcana wokół doświetlonego od góry i przebiegającego przez wszystkie kondygnacje holu. Dzięki zachowaniu ciągłości spiralnie kształtowanych posadzek widzowie przebywają wspólnie w dynamicznie rozwijającej się przestrzeni. Na szczególne podkreślenie zasługuje jakość wnętrz. Zarówno biblioteki jak i części eventowej.
Decyzje urbanistyczne oceniono wysoko, także nieoczywistą lokalizację dominanty wysokościowej w południowo wschodnim narożniku działki, co powoduje, że biblioteka jest w cichym otoczeniu zieleni: liniowego parku, utworzonego pomiędzy budynkiem marszałkowskim i przebiegającym od południa woonerfem.
Jakość rozwiązań małej architektury nie budzi wątpliwości.
Na podkreślenie zasługuje wielopłaszczyznowe rozwiązanie zieleni a także kompleksowe rozwiązania proekologiczne, zwarta i oszczędna bryła, pełna zgodność z wymaganiami programowymi.
Zalecenia pokonkursowe -
zaleca się - z uwzględnieniem integralności pierwotnego pomysłu - „wiru słowa/kręgu słowa”, dokonać szczegółowej analizy rozplanowania powierzchni i poziomów biblioteki pod kątem zapewnienia zasad projektowania uniwersalnego, inkluzywności i pełnej dostępności dla osób z niepełnosprawnościami.
Zaleca się dokonanie analizy inżyniersko technicznej konstrukcji w celu jej optymalizacji ekonomicznej, realizacyjnej, i pożarowej. Szczególną uwagę należy zwrócić na elementy konstrukcyjny CLT i LVL. zaleca się zwrócenie uwagi na rozwiązania w zakresie szczelności stropodachów szczególnie w strefie tarasów nad biblioteką ( deszcze nawalne, worki śnieżne, zalodzenia).
Obiekt ma mieć cztery nadziemnie kondygnacje oraz dwie podziemne. Łącznie około 23 tys. mkw. powierzchni
Nie będzie to tylko czytelnia czy wypożyczalnia ksiązek, ale centrum kulturalne: sala koncertowa, sala wystawiennicza, miejsce wydarzeń i spotkań.
Koszt szacowany jest na około 450 mln zł, z koszt projektu to 30 mln zł (7% wartości projektu). Inwestorów będzie dwóch - województwo podkarpackie i miasto Rzeszów.
Marszałek Władysław Ortyl zapowiedział starania o pozyskanie dofinansowania unijnego lub z innych źródeł, wykluczył finansowanie wyłącznie przez samorządy
Jakub Krzysztofik, reprezentuję SARP Łódź, zwrócił uwagę, że orzeczenie sądu nie było jednogłośne, gdyż czterech sędziów zgłosiło votum separatum. Poniżej oświadczenie czterech sędziów.
Wyrażamy głębokie zaniepokojenie jakością postępowania konkursowego na obiekt kultury biblioteka. Naszym zdaniem zostały naruszone podstawowe zasady.
Praca, która zdobyła pierwszą nagrodę, obarczona jest szeregiem wad natury merytorycznej niemożliwych do naprawienia i zgodnie z regulaminem konkursu nie powinna znaleźć się wśród prac nagrodzonych pierwszą, drugą lub trzecią nagrodą. Procedura wyboru pracy nagrodzonej pierwszą nagrodą obarczona była szeregiem nieprawidłowości natury proceduralno-formalnej i była nietransparentna. Szczegóły naruszeń zostały opisane i podpisane przez czterech sędziów.
Podpisali je przewodniczący sądu konkursowego Piotr Śmierzewski (SARP Szczecin), sędzia referat Cezary Szpytma (SARP Rzeszów), sędzia konkursowy Wojciech Fałat (SARP Rzeszów) i sędzia konkursowy Jakub Przystofik (Sarp Rzeszów)
W obszernym, dziesięciostronicowym zdaniu odrębnym szeroko opiszą wymienieni wyżej architekci opiszą swoje wątpliwości.
- Nagrody będą wypłacone, zwycięska firma przystępuje do negocjacji - zapowiada Dariusz Urbanik, pełnomocnik prezydenta ds. inwestycji. - Będziemy rozmawiać również o zaleceniach pokonkursowych, które zostały również zapisane w rozstrzygnięciu konkursu, jak i również o warunkach realizacji kontraktu. Tam określimy podstawowe parametry związane z konkursem. Do samego konkursu i do regulaminu konkursu zostały zapisane tak zwane istotne postanowienia umowy, więc wszelkie inne zapisy umowy musiały być z pracownią, która zawiera pierwsze miejsce w negocjowaniu. Po wynegocjowaniu wszystkich zapisów, uzupełnienia wszystkich detali konkursu, podpiszemy umowę z pracownią i zacznie prace projektowe składające się z kilku etapów. Pierwszy etap to będzie ta pierwsza koncepcja już pokonkursowa, która będzie zawierała te wszystkie uzgodnienia, które wynikają z naszych wewnętrznych uzgodnień, bezpośrednich rozmowach, ale także zaleceń pokonkursowych. Kolejnym etapem będzie przygotowanie projektów wynikających z przepisów prawa budowlanego. Mam tu na myśli projekt budowlany i projekt techniczny. Kolejnym etapem przygotowanie projektów wykonawczych i pozostałych dokumentów, które są wymagane przez prawo zamówień publicznych do rozpisania przykładu w formule wybuduj.














