W Mielcu powstanie Pomnik Ofiar Rzezi Wołyńskiej
MIELEC. Prace koncepcyjne rozpocząć się mają w ciągu kilku miesięcy. Póki co, przy kościele pw. Ducha Świętego, gdzie stanąć ma sam pomnik, pojawi się pamiątkowa tablica.
O planowanym przedsięwzięciu poinformowano na specjalnej konferencji w ostatni poniedziałek.
- Naszym obowiązkiem jest pielęgnowanie pamięci o tych, którzy zginęli tylko dlatego, że byli Polakami. Chcemy, aby w Mielcu powstało godne miejsce, które będzie nie tylko formą upamiętnienia, ale i przestrogą dla przyszłych pokoleń. Tablica to pierwszy krok, a pomnik, którego budowę planujemy, stanie się trwałym symbolem pamięci i prawdy historycznej - powiedział Radosław Swół, prezydent miasta.
Budowa pomnika to to efekt wielomiesięcznych starań i wspólnej pracy wielu środowisk. Społeczny Komitet Budowy Pomnika Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Mielcu został już zawiązany.
- Chcemy, aby pomnik miał funkcję kolumbarium. Dzięki takiej funkcji, co roku, będziemy mogli dokładać nową kapsułę z ziemią z dzisiejszych terenów Ukrainy i Rzeczpospolitej, gdzie dochodziło do brutalnych mordów na Polakach. Sam kształt pomnika będzie nawiązywał właśnie do tych miejsc, do wszystkich województw, gdzie te zbrodnie były dokonywane, bo pamiętajmy, że to był nie tylko Wołyń - dodał Krzysztof Szostak, wiceprezydent Mielca.