Trwają prace fumigacyjne w zabytkowej cerkwi pw.św. Paraskewy w Nowym Bruśnie
POWIAT LUBACZOWSKI. Przedsięwzięcie koordynuje Muzeum Kresów w Lubaczowie. Prace powinny potrwać do końca sierpnia.

Fot. Muzeum Kresów (Fb)
Prace fumigacyjne realizuje firma Carsekt z Gostynina i kosztować będą ok. 180 tys. zł.
Muzeum oraz wykonawca przypominają, „aby w trakcie fumigacji, a zatem trucia drewnianej struktury cerkwi, nie zbliżać się do obiektu i nie przechodzić przez ustawione wokół niego ogrodzenie! Celem gazowania jest pozbycie się szkodników, których żerowanie mogłoby w przyszłości doprowadzić do poważnych szkód w drewnianych elementach konstrukcyjnych. Obecność szkodników uniemożliwiłaby także powrót zabytkowego wyposażenia do wnętrza świątyni”.
Cóż, chyba że ktoś jest aż takim miłośnikiem wdychania fosforowodoru?
Cerkiew została wzniesiona w 1713 r., zapewne przez cieślę Stefano Sienko Siematiewskiego z Płazowa. Fundatorem cerkwi była Maurycy Kurdybanowski. Sanktuarium zostało przebudowane ok. 1850 r., natomiast w 1873 r. dobudowano do niego zakrystię. Do końca XVIII w. cerkiew pełniła rolę cerkwi parafialnej, później funkcjonowała jako filia parafii w Starym Bruśnie. Po II wojnie światowej obiekt stał się własnością Skarbu Państwa. Ostatecznie, cerkiew w 2013 r. została przejęta przez Muzeum Kresów w Lubaczowie, które zobowiązało się do rewitalizacji obiektu (za programem prac konserwatorskich).