Urząd Miasta Rzeszowa powstanie na terenie jednostki wojskowej. Będzie wymiana gruntów

Fot. MON

Zakłada on wymianę gruntów. Miasto dostałoby tereny przy ul. Krakowskiej, gdzie mieszczą się warsztaty i 34 Oddział Gospodarczy. miasto mogło wybudować tam Centrum Zarządzania Kryzysowego i Urząd Miasta, rozproszony teraz w kilku miejscach. Z kolei wojsko przeniosłoby się na pograniczu miasta i gminy Świlcza, w rejon autostrady A4, drogi krajowej nr 94 i S19.

Podpisany list intencyjny to krok w stronę poprawy jakości infrastruktury wojskowej w Rzeszowie.

- Na zamianie gruntów korzystają obie strony - zarówno mieszkańcy, jak i wojsko. Ten proces już trwa. Rok 2030 to horyzont jaki sobie wyznaczamy z panem prezydentem. Rzeszów będzie wielką stolicą i wojska i bezpieczeństwa - powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz po podpisaniu z prezydentem Konradem Fijołkiem listu intencyjnego . - Uzgodniliśmy, że relokacja będzie dotyczyła przeniesienia niektórych jednostek. 

Teren wojskowy przy ul. Krakowskiej ma powierzchnię ponad 7,5 ha. - To ogromna przestrzeń, którą zagospodarujemy dla mieszkańców. Będzie tam m.in. centrum bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego, lodowisko, wielopoziomowy, podziemny parking z funkcją schronu, który będzie obsługiwał także Bibliotekę Nową i PCLA a także budynek urzędu miasta w którym zmieszczą się wszystkie wydziały, a mieszkaniec będzie mógł „załatwić” wszystko w jednym miejscu – zapowiedział prezydent Rzeszowa.

Jak zaznaczył wicepremier Rzeszów jest ważnym punktem na wojskowej mapie Polski. Odgrywa ważną rolę w systemie bezpieczeństwa państwa. Tutaj m. in. stacjonuje 21. Brygada Strzelców Podhalańskich, Wojska Obrony Terytorialnej, hub logistyczny przy lotnisku Jasionka oraz 34 Wojskowy Oddział Gospodarczy.

Przyjęliśmy zasadę, że te samorządy, które inwestują w wojsko, to tam wojsko będzie rozszerzać swoje działanie. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy byli zaangażowani w podpisanie tego listu – dodał szef MON.

Wicepremier poinformował także, że jest zapewniona ciągła obecność zestawów Patriot w rejonie Rzeszowa. Teraz stacjonują tu żołnierze z Niemiec. Za kilka tygodni ze swoimi bateriami Patriot przyjadą żołnierze holenderscy.

Przy podpisaniu listu obecni byli poseł Adam Dziedzic oraz wiceprezydent Grzegorz Wrona.