Zatrzymanie sprawców rozboju i włamań

Fot. policja

O pierwszej kradzieży z włamaniem policjanci zostali powiadomieni 6 marca, w godzinach porannych. Jak ustalili, w jednym z lokali, w rejonie dworca autobusowego, została zerwana kłódka na kracie drzwi wejściowych, a z lokalu zginęło 1400 złotych. Pieniądze znajdowały się w niezamkniętej szufladzie.

Kryminalni z rzeszowskiej komendy przystąpili do ustalania okoliczności przestępstwa i przede wszystkim ustaleniem sprawcy.

Dzień później, około godz. 22.30, otrzymali informację o rozboju, do jakiego doszło na ulicy Asnyka. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia zastali tam, między innymi, pokrzywdzonego 15-latka. Jak ustalono, nastolatek, wspólnie z kilkoma kolegami stał pod sklepem i podeszło do nich dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich usiłował wyrwać jego koledze przewieszoną przez ramię saszetkę, jednak z uwagi na stanowcze zachowanie chłopca, do kradzieży nie doszło. Potem drugi z agresorów ściągnął z głowy 15-latka czapkę i zabrał ją. W międzyczasie, strasząc go użyciem gazu pieprzowego, zażądali od niego wydania pieniędzy. Z portfela 15-latka, zabrali 30 złotych. Policjanci ustalili rysopisy sprawców i przystąpili do ich poszukiwania.

Niedługo później, funkcjonariusze dostali kolejne zgłoszenie o kradzieży z włamaniem, do jakiej doszło
w sklepie znajdującym się w pasażu galerii na ulicy Słowackiego w Rzeszowie. Sprawcy po podważeniu metalowej rolety wdarli się na teren sklepu i z metalowej kasetki zabrali pieniądze w kwocie 3500 złotych.

Funkcjonariusze wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy, przeanalizowali zgromadzony
w każdej z tych spraw materiał i na jego podstawie wytypowali dwóch mężczyzn mogących mieć związek
z tymi zdarzeniami.

Pierwszego z nich, 28-letniego mieszkańca Rzeszowa, policjanci zatrzymali dwa dni po ostatnim zdarzeniu. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Drugi z podejrzewanych został zatrzymany
w minioną środę na terenie Brzozowa. 19-latek z Rzeszowa również trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Zgromadzeniem pełnego materiału dowodowego zajęli się dochodzeniowcy z komendy miejskiej. Akta sprawy przekazali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. Prokurator wszczął w sprawie śledztwo. Przesłuchał obu zatrzymanych, zarzucając im popełnienie trzech przestępstw, dwóch kradzieży
z włamaniem i rozboju. Następnie, prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie na okres 2 miesięcy, do którego sąd przychylił się.