Czterech chętnych na stworzenie „zielonej wyspy” na dworcu autobusowym w Krośnie
KROSNO. Jej powstanie, to jedno z zadań wybranych do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego. Całe przedsięwzięcia miałoby potrwać do końca listopada.

Fot. krosno.pl (dokumentacja przetargowa)
Wykonawcy „zielonej wyspy” miasto szuka już od dobrych kilku miesięcy. Koszt przedsięwzięcia oszacowany został na 220 000 zł. Najniższą cenę zaproponowała krośnieńska firma JGD Sale - 212 034 zł. Firma Tomasz Pakuła z Jacni wyceniła ofertę na 249 754 zł, Park-M Poland ze Starego Sącza na 301 662 zł, zaś Arbre Architektua Krajobrazu z Lublina na 346 071 zł.
„Zielona wyspa” powstać ma na tym fragmencie placu manewrowego, który jest niewykorzystywany przez ruch autobusowy (zgodnie z organizacją ruchu). A ponieważ nie ma tam też żadnej infrastruktury technicznej (nadziemnej i podziemnej), to można go zagospodarować na nowo.
Oczywiście trzeba będzie najpierw usunąć z tego fragmentu nawierzchnię asfaltową, a później przygotować grunt pod przyszłe nasadzenia. Ich zestawienie można znaleźć w dokumentacji przetargowej na platformie zakupowej miasta, ale dodajmy tu może tylko, że pojawić się tam ma i zieleń niska (np. trawy, byliny), jaki i wysoka (głównie krzewy, plus jedno drzewo).