Większe stężenie amoniaku w powietrzu po pożarze w Krośnie
KROSNO. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Rzeszowie prowadzi dalsze czynności związane z oceną sytuacji oraz wpływem działań gaśniczych na stan środowiska.

Fot. mł. bryg. K. Adamczyk/PSP
W Krośnie dopala się magazyn dużego sklepu budowlanego Merkury Market. Paliły się m.in. farby i inne rzeczy. Jak w wielu przypadkach po pożarze, wskutek akcji strażaków powstaje także ściek z wody i środków gaśniczych, zmieszanych z gaszonymi substancjami.
Wczoraj (11 lipca 2024 r.) inspektorzy WIOŚ w Rzeszowie, we współpracy z przedstawicielami Urzędu Miasta Krosna i Wód Polskich, prowadzą oględziny miejsc odprowadzania wód popożarniczych, poprzez sieć kanalizacji deszczowej do wód powierzchniowych potoku Badoń i rzeki Lubatówka (dopływ Wisłoka). Na powierzchni wody widoczna jest piana gaśnicza.
W trakcie oględzin pracownicy CLB Oddział w Rzeszowie pobrali próbki wód do badań laboratoryjnych. Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Krośnie podjęło niezwłocznie działania dot. zabezpieczenia rzeki.
Wyniki pomiarów powietrza atmosferycznego w rejonie pożaru w Krośnie, przeprowadzone przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ Oddział w Rzeszowie w dniu 10.07.2024 r. w czterech punktach pomiarowych detektorem wykrywającym na odległość chmury substancji niebezpiecznych wskazują, że w dwóch punktach, zlokalizowanych do 500 m od źródła (pożaru), wykryto alarmowe poziomy stężenia amoniaku. Poza tym system nie sygnalizował obecności innych substancji na poziomach alarmowych. Nie stwierdzono zagrożenia poza powyższym rejonem.