Dwuletnia dziewczynka szła sama drogą. Pomógł jej kierowca autobusu
POWIAT JAROSŁAWSKI.

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay/CC0
Kierowca autobusu szkolnego, przejeżdżając w okolicy kościoła w Pawłosiowie, zauważył małą dziewczynkę. Dziecko biegło poboczem drogi ubrane w sweterek i spodnie, bez kurtki zimowej i czapki. Kierujący natychmiast się zatrzymał i próbował nawiązać kontakt z dzieckiem. Dziewczynka przestraszyła się i zaczęła biec w kierunku kościoła. Mężczyzna szedł za nią pilnując, aby dziecko nie wybiegło na drogę. Skontaktował się też z pracownikiem gminy. Na miejsce zostały skierowane pracownice Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Kobiety przejęły od kierowcy dziewczynkę i zabrały ją do samochodu, aby się ogrzała. Po chwili zauważyły kobietę, która szła chodnikiem i bardzo nerwowo się rozglądała. Okazała się nią babcia 2-latki. Jak wyjaśniła, robiła porządki w domu. W pewnym momencie zawołała wnuczkę, a gdy ta nie odpowiadała na jej zawołania, zaczęła jej szukać.
Ostatecznie dziecko całe i zdrowe zostało przekazane pod opiekę babci.
Na słowa uznania zasługuje zachowanie kierowcy autobusu szkolnego, który widząc małe dziecko bez opieki i w nieodpowiednim do pory roku ubraniu, natychmiast zareagował.