Pipistrellusie lepidusie, gdzie jesteś?! RDOŚ w Rzeszowie rozpoczyna poszukiwania
PODKARPACKIE. No dobrze, będą szukać nie tylko jego. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska poszukuje eksperckiej firmy, która sprawdzi stan chiropterofauny w podkarpackich miastach.
Tak, wiemy, brzmi to trochę tak, jakby chcieli na Podkarpaciu szukać dinozaurów. A nuż gdzieś przeżyły? Ale nie, chodzi o... nietoperze. A dokładniej, nietoperze mieszczuchy.
Ekspertyza ma zostać wykonana na terenie czterech wybranych miast naszego województwa, które mają zostać wytypowane w zróżnicowany sposób, np. małe miasteczko, duża aglomeracja miejska, miasto zabytkowe itp. Do tego powinny się znajdować w różnych rejonach Podkarpacia.
Jak można przeczytać w zamówieniu RDOŚ „fauna nietoperzy miast województwa podkarpackiego jest słabo poznana. Wiąże się to z założeniem, iż tereny zurbanizowane i uprzemysłowione nie sprzyjają występowaniu tych ssaków. Tymczasem badania prowadzone w Polsce (np. w obrębie konurbacji śląsko-dąbrowskiej) wskazują, że chiropetrofauna miast posiada specyficzne cechy ekologiczne i zwykle jest bogata w gatunki, spośród których część jest typowa tylko dla obszarów zurbanizowanych, zaś jej poznanie jest gwarancją podjęcia skutecznej ochrony gatunków nietoperzy”.
Późniejsze opracowanie może być wpisanie w dokumenty planistyczne, strategie rozwoju czy rewitalizacji miast a także stać się „motorem do podjęcia działań związanych z ochroną czynną (np. poprzez wieszanie schronów dla nietoperzy czy wprowadzenie zadrzewień). Posłuży to również wskazaniom do ochrony starodrzewiu czy informacjom w zakresie podejmowania remontów budynków (zarówno mieszkalnych jak i sakralnych czy innych obiektów)”.
Jak tłumaczy RDOŚ, „w przyszłości planowane jest także (również w oparciu o wyniki ekspertyzy) wydanie książeczki informacyjnej o ww. tematyce skierowanej do pracowników administracji w miastach, developerów, inwestorów, szkół itp”.
Poszukiwana firma musi posiadać specjalistyczny sprzęt, który ułatwi realizację badania, m.in. detektory ultradźwięków, noktowizory i kamery termowizyjne. Na wykonanie zamówienia będzie miała czas do końca października przyszłego roku. RDOŚ czeka na oferty do 21 września.
No dobrze, a co z tym Pipistrellusem lepidusem?
RDOŚ z góry prosi, aby podczas realizacji badania zwrócić na niego szczególną uwagę. Pipistrellus lepidus, czyli karlik płowy, przywędrował do nas niedawno z terenu Ukrainy. Jego obecność wyróżnia region południowo-wschodniej Polski na tle reszty kraju.