Kumiałka – bmw wpadło do rzeki
Jadącym w aucie młodym ludziom nic się nie stało.
We wtorek (21 maja) ok. godz. 15 do rzeki Kumiałka wpadło bmw, którym jechało dwóch braci – 26-latek i 24-latek. Jak ustaliła policja, rozpędzony wóz uderzył i przełamał barierkę mostu, po czym spadł kilka metrów do płytkiej rzeki, uderzając dachem o dno.
Kierowca i pasażer wydostali się sami z samochodu, nie mieli poważniejszych ran. Siedzący za kierownicą starszy z braci był trzeźwy. Ma już zabrane prawo jazdy i będzie za spowodowanie wypadku odpowiadał przed sądem.