Fiasko przetargu na projekt modernizacji III LO w Rzeszowie
RZESZÓW. Niestety, żadna pracownia nie miała ochoty na udział w postępowaniu.

A szkoda. Bo pracy byłoby całkiem sporo, a co za tym idzie również i czasu potrzebnego na realizację zamówienia. Zarobek też zapewne byłby całkiem godny. Oj, radzimy uważać, bo może nadejść taki dzień, że sami projektanci zaczną chodzić od drzwi do drzwi w Urzędzie Miasta i prosić: „Nie nie bądźcie już tacy! Dajcie coś zaprojektować”.
No dobrze, w takim razie przypomnijmy... Budynek III LO przy ul. Szopena czekają zarówno prace budowlane, jak i instalacyjne. Oprócz poprawy funkcjonalności, obiekt musi zostać dostosowany do obowiązujących przepisów ppoż.
Zakres planowanych prac, to m.in. remont elewacji, wymiana stolarki drzwiowej i okiennej (w niezbędnym zakresie), wymiana podłóg, naprawa schodów i klatek schodowych, poszerzenie przejścia w ścianach nośnych między skrzydłami budynku na I piętrze, remont wejść do budynku z uwzględnieniem zadaszenia, modernizacja instalacji elektrycznych z wymianą opraw wraz ze źródłem światła LED (bez pomieszczeń po bibliotece w przedszkolu oraz przewiązki na pierwszym piętrze skrzydła południowo-wschodniego), wymiana instalacji teletechnicznych (w tym teleinformatycznych - sieci LAN pod potrzeby komputerów, telefonów VoIP oraz systemu accesspointów bezprzewodowych pracujących w systemie CISCO WLC Flex 7500).
W skrzydle południowo-wschodnim budynku (dawniej zajmowane przez gimnazjum) przebudowane mają zostać instalacje - wodociągowa i kanalizacyjna oraz wymienione grzejniki zaplecza kuchni. Zaizolowane zostaną ściany fundamentów i posadzek w piwnicy, wyremontowane łazienki oraz przebudowane niektóre pomieszczenie dydaktyczne. Kuchnia z zapleczem również zmieni swoją lokalizację. Przebudowane zostanie też zaplecze sali gimnastycznej. Powstaną tam kolejne sale i łazienki.
I wreszcie teren szkoły również czekają pewne zmiany. Wyremontowane zostaną ciągi piesze a plac manewrowy zyska nową nawierzchnię. Wymienione zostanie także ogrodzenie szkoły wraz z furtkami i bramami.
Wykonawca projektu, jak i później samych robót, będzie musiał pewne rzeczy uzgadniać z konserwatorem zabytków. Cały obiekt wpisany jest bowiem do gminnej ewidencji zabytków.