Podkarpackie szpitale dostaną dodatkowe 22 mln zł
RZESZÓW, PODKARPACKIE. Pieniędzmi sypnęło tak obficie, że trzeba się szybko schylać.

Wojewoda Ewa Leniart i dyrektor NFZ Robert Bugaj
Gminy, powiaty i miasta ostatnio prześcigają się w ogłaszaniu przetargów na przebudowę dróg. Worek z pieniędzmi z Funduszu Dróg Publicznych nagle się otworzył i trzeba się spieszyć.
Teraz jeszcze przyszedł czas na szpitale powiatowe. Ich dyrektorzy, choć zaskoczeni nagłą łaskawością rządu, oczywiście z pieniędzy nie zrezygnują.
Narodowy Fundusz Zdrowia przekazał do akceptacji Ministra Zdrowia i Ministra Finansów projekt zmiany w planie finansowym, dotyczący podziału środków z dotacji przekazanej w 2018 r. Funduszowi z budżetu państwa.
Najistotniejszym elementem planowanych zmian będzie przekazanie dodatkowej puli środków przede wszystkim na funkcjonowanie szpitali powiatowych. To już trzecia w tym roku transza pieniędzy przeznaczona na wzrost wyceny świadczeń - łączny wzrost ryczałtu dla podmiotów I i II stopnia zabezpieczenia w ramach sieci szpitali wyniesie 802 mln zł.
Obecnie w ramach sieci szpitali na Podkarpaciu funkcjonuje 12 szpitali I poziomu zabezpieczenia oraz 9 szpitali II poziomu zabezpieczenia. Łączna kwota ryczałtu na rok 2019 wzrośnie dodatkowo o 22 mln zł.
Oprócz szpitali o znaczeniu regionalnym, dodatkowe środki przeznaczone zostaną także na wzrost wyceny 34 świadczeń wysokospecjalistycznych, które realizowane są przede wszystkim w ośrodkach referencyjnych (szpitalach klinicznych i instytutach badawczych).
O sposobie podziału dodatkowych środków decydować mają dyrektorzy szpitali. Przekazane w ciągu roku kwoty mogą być przeznaczone m.in. na pokrycie kosztów podwyżek dla wszystkich grup zawodowych, a także na wzrost kosztów wynikający ze zmiany ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne.