Kampania promocyjna województwa podkarpackiego

Fot. Adam Cyło

Pierwsze bilboardy propmujące województwo podkarpackie już są. W sumie ma ich być 270 w całej Polsce pojawi się ich 270. Będą także w miastach, w których odbywa się będą mecze Euro 2012.

- Jak nas poinformowała firma Stroer, wiele regionów chciało się promować w ten sposób, ale my byliśmy pierwsi – mówił dziś podczas sesji sejmiku Jarosław Reczek, dyrektor Departamentu Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego.

Kolejne kanały to ekrany led (np. przed halą Olivia w Gdańsku czy na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Alei Jerozolimskich w Warszawie). Oraz infoscreeny w metrze warszawskim.

- Naszą kampanię w dużym stopniu kierujemy do mieszkańców Warszawy – wyjaśnia dyrektor Reczek. – To klienci skłonni dobrze zapłacić za ciekawą ofertę.

Podkarpackie pojawi się też w programach telewizyjnych “Kawa czy herbata” (TVP1) oraz “Dzień dobry TVN”, a także w stacjach radiowych “RMF Extra” (prowadzony przez Martę Grzywacz) oraz “Zet na kółkach”.

Podkarpackie jest już na Facebooku, będzie wkrótce na społecznościowym portalu ze zdjęciami flickr.com (takie rozwiazanie sugerowano kilka miesięcy temu podczas Kongresu Innowacji) oraz być może na rozwijającym się portalu Pinterest.

Promocja zagranicą to m.in. linie lotnicze Ryanair. Reklama jest na kadłubach dwóch samolotów, odwiedzających różne porty. Ponadto w trzech boeingach na szafkach na bagaże umieszczone zostały zdjęcia z Podkarpacia.

- To bardzo kosztowny sposób promocji, bo kosztuje nas 6 mln złotych rocznie, a mamy umowy na cztery lata – przyznaje Jarosław Reczek. – Ale strona Ryanaira ma 95 mln wejść rocznie.

Jarosław Reczek przypomniał, że problemem województwa podkarpackiego jest krótki, zaledwie 5-miesięczny sezon turystyczny, dlatego jego departament będzie skupiał się na wydłużeniu np. do 7 miesięcy. Ma być to możliwe m.in. dzięki nowym ofertom, np. enoturystyce, czyli turystyce związanej z winiarstwem.

ac