Firma z Krakowa zajmie się szaletem na Bulwarach
RZESZÓW. Miasto ogłaszało konkurs kilka razy. Wreszcie się udało.

Fot. Liliana Sitek/Urząd Miasta Rzeszowa
Do ostatniego konkursu przystąpiły trzy firmy - z Rzeszowa, Siedlec i Krakowa. Najwyższą cenę zaproponowała firma rzeszowska -11 220 zł netto. Najniższą firma z Krakowa – 6 300 zł.
Co prawda w takcie negocjacji dwaj pierwsi oferenci dali się namówić na zbicie zaproponowanej ceny, ale krakowska firma pozostała nieugięta. I wygrała, bo zaproponowała najniższą cenę.
Zwycięzca powinien przejąć szalet, jak tylko zostanie on dopuszczony do użytku. Ceny za korzystanie z nowego szaletu będą takie same, jak w innych tego typu miejskich obiektach: złotówkę za pisuar lub kabinę. Za prysznic dwa zł.
Przypomnijmy - budowa nowego szaletu na Bulwarach kosztowała miasto ponad 600 tys. zł.
Szaletowy sezon
I tak przy okazji. Miasto zabiera się za remonty w pozostałych stałych szaletach. Konkurs ofert już ogłoszono. Wyremontowane mają zostać miejskie toalety przy ul Targowej, Grottgera, Pułaskiego i Mickiewicza. Gdzieniegdzie będą tylko wymienione np. podgrzewacze do wody i część instalacji. Bardziej gruntowny remont przejść ma toaleta przy ul. Mickiewicza.